Zatonięcie brytyjskiego transatlantyku RMS Titanic zostało wchłonięte przez popkulturę, stając się bardziej częścią kultury masowej, aniżeli figurując „w rankingu” największych katastrof w dziejach żeglugi morskiej. Na przestrzeni ponad stu lat, tj. od chwili zatonięcia jednostki w 1912 roku na Atlantyku, powstał ocean legend i historii traktujących o tej tragedii. Jedną z nich jest opowieść o orkiestrze grającej na tonącym statku…
„Titanic. Muzyka niosąca radość i nadzieję” jest spektaklem muzyczno-słownym, traktującym o najsłynniejszej tragedii w dziejach żeglugi morskiej (chociaż nie największej, jak ta z 30 stycznia 1945 roku, która rozegrała się na Morzu Bałtyckim w okolicach Łeby, a w której został zatopiony niemiecki statek MS Wilhelm Gustloff). Tragedii, opowiedzianej słowem i muzyką, która faktycznie towarzyszyła pasażerom podczas dziewiczego/ostatniego rejsu jednostki.
Widzowie wyruszą w tą niezwykłą podróż z chwilą wypłynięcia Titanica z portu w Southampton i będą uczestniczyć w wyprawie wypełnionej muzyką, która towarzyszyła pasażerom tragicznego rejsu, aż do momentu powolnego zatonięcia jednostki. Poznają budowę statku i jego mankamenty (w tym jedną z potencjalnych przyczyn katastrofy) oraz sylwetkę każdego z muzyków. Nie zabraknie też ciekawostek (fragment spektaklu: Pasażerowie, będąc już na pokładzie, dostali książeczki, w których była lista 341. ponumerowanych utworów, które orkiestra mogła zagrać. Podróżni mieli możliwość zamówienia danego utworu wskazując po prostu konkretny numer znajdujący się przy preferowanej kompozycji, dzięki czemu muzycy od razu wiedzieli o który dokładnie kawałek chodzi. Stąd też wzięło się powiedzenie o piosence jako o „numerze”). Całości towarzyszyć będzie oryginalna muzyka ze wspomnianej książeczki wykonywana na żywo przez kwintet oraz trio (titanicowa orkiestra składała się z ośmiu muzyków tworzących tak naprawdę dwa zespoły: kwintet i trio) przeplatana słowem - pięknie opowiadaną przez jedną z postaci spektaklu historią.
Kim jest tajemnicza postać snująca tą niezwykłą historię? Pisarzem? A może dziennikarzem prowadzącym prywatne śledztwo? Czy też kronikarzem, opętanym historią katastrofy i związanej z nią legendą o ostatnim utworze zagranym przez orkiestrę na tonącym już statku, a która zawładnęła jego wyobraźnią, i który nie spocznie, póki nie rozwiąże tej niezwykłej zagadki… Słuchacze w każdym razie usłyszą wszystkie brane pod uwagę kompozycje.
Obsada:
Narrator: Konrad Pawicki
Baltic Neopolis Orchestra w składzie:
KWINTET:
Nela Zaforemska – skrzypce
Łukasz Górewicz – skrzypce
Ewa Jungiewicz – altówka
Klaudia Naworska – wiolonczela
Karol Nasiłowski – kontrabas
TRIO:
Maciej Zaforemski – fortepian
Filippo Del Noce – flet
Palina Horbach – wiolonczela
Scenariusz i reżyseria: Kamil Robak
Kierownik muzyczny: Emilia Goch
Reżyseria dźwięku: Daniel Potasz (Elvis van Tomato)
Reżyseria światła: Remigiusz Suda
Nagłośnienie: Mitro Dymitriadis
Bilety dostępne na: https://www.biletomat.pl/
Komentarze
0