Gdzie i kiedy?
Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie
ul. Korsarzy 34
sobota, 1 października 2016, 18:30
Za ile?
30 zł
Zamek Książąt Pomorskich zaprasza w sobotę (1 października) na ostatni w tym sezonie spektakl na Tarasie Książęcym. O godz. 19:30 na dachu Zamku będzie można obejrzeć przesiąknięty lokalnymi smaczkami i anegdotami monodram „Kolega Mela Gibsona” w wykonaniu Adama Dzieciniaka, aktora Teatru Polskiego. W razie niepogody spektakl zostanie przeniesiony do Teatru „Piwnica przy Krypcie" (wejście B z dużego dziedzińca). Bilety kosztują 30 zł.
Autor utworu: Tomasz Jachimek
Reżyseria: Waldemar Patlewicz
Obsada: Adam Dzieciniak
"Miałem kiedyś przyjemność pić wódkę ze Znanym Aktorem. Przez pierwsze pięć kieliszków Znany Aktor imponował, błyszczał, bił blaskiem, robił wrażenie i świecił się jak nie upudrowane czoło w reflektorze punktowym. Przez drugie pięć kieliszków opowiedział wszystkie możliwe kawały i anegdoty. Przez kolejne pięć dogłębnie przedstawił swój cały burzliwy życiorys. Przez następne pięć dochodził do wniosku, że wszystko to nie ma sensu, świat jest do dupy, a jego nikt nie docenia należycie. Później - klasycznie - taksówka, rzyganko i wielkie wygrażanie pięścią, że on jeszcze wszystkim pokaże. Przez cały wieczór powiedziałem może ze dwa zdania. Znanemu Aktorowi absolutnie to nie przeszkadzało. W imię źle pojmowanego odwetu przestałem go także słuchać. Nie przeszkadzało mu to tym bardziej…
Byłem absolutnie zafascynowany. Facet miał tak nadmuchany balonik próżności, że śmiało mógłby się zgłosić do zawodów o Puchar Gordona Benneta. Byłoby grzechem zaniechania odpuścić taki temat i taką postać. Stąd pierwszy impuls, stąd pomysł na bohatera – czyli w monodramie rzecz absolutnie kluczową. Natomiast pójściem na łatwiznę byłoby doszukiwanie się w głównym bohaterze konkretnej postaci. Nie tędy droga, nie o to chodzi. Czerpałem ze swoich branżowych kolegów i znajomych pełnymi garściami, z siebie brałem chyba najwięcej. Nie chciałem też bohatera w żaden sposób oceniać – tę przyjemność i to dobre prawo zostawiam Widzowi, zdając sobie pokornie sprawę, że i na głowę autora też niejeden grom poleci. Szanowny Widzu – czyń swoją powinność – oceniaj, krytykuj, dyskutuj, spieraj się, śmiej, klaszcz i protestuj! W końcu to dla Ciebie co wieczór wychodzi na scenę Feliks Rzepka. Z życzeniami spędzenia udanego wieczoru w Teatrze „Piwnica przy Krypcie” na Zamku Książąt Pomorskich - Tomek Jachimek".
"Tekściarz i satyryk Tomasz Jachimek napisał "Kolegę Mela Gibsona" na przekór aktorom, których zna doskonale i z których czerpał pełnymi garściami. Opowiada w monodramie o ich śmiesznostkach, przyzwyczajeniach, poczuciu niedowartościowania, słowem-wadach. Feliks Rzepka (w tej roli Adam Dzieciniak) bohater tekstu, to uosobienie "wybitnego" aktora, który ze szczytów sławy i popularności za sprawą jednej decyzji dyrektora teatru stacza się na samo dno scenicznego niebytu....ale Rzepka to nie tylko Aktor. To wyjątkowe zwierciadło, w którym podczas półtoragodzinnego spektaklu możemy się przeglądać. I zaczyna nam być niewygodnie i nieprzyjemnie" - W. Patlewicz.
Reżyseria: Waldemar Patlewicz
Obsada: Adam Dzieciniak
"Miałem kiedyś przyjemność pić wódkę ze Znanym Aktorem. Przez pierwsze pięć kieliszków Znany Aktor imponował, błyszczał, bił blaskiem, robił wrażenie i świecił się jak nie upudrowane czoło w reflektorze punktowym. Przez drugie pięć kieliszków opowiedział wszystkie możliwe kawały i anegdoty. Przez kolejne pięć dogłębnie przedstawił swój cały burzliwy życiorys. Przez następne pięć dochodził do wniosku, że wszystko to nie ma sensu, świat jest do dupy, a jego nikt nie docenia należycie. Później - klasycznie - taksówka, rzyganko i wielkie wygrażanie pięścią, że on jeszcze wszystkim pokaże. Przez cały wieczór powiedziałem może ze dwa zdania. Znanemu Aktorowi absolutnie to nie przeszkadzało. W imię źle pojmowanego odwetu przestałem go także słuchać. Nie przeszkadzało mu to tym bardziej…
Byłem absolutnie zafascynowany. Facet miał tak nadmuchany balonik próżności, że śmiało mógłby się zgłosić do zawodów o Puchar Gordona Benneta. Byłoby grzechem zaniechania odpuścić taki temat i taką postać. Stąd pierwszy impuls, stąd pomysł na bohatera – czyli w monodramie rzecz absolutnie kluczową. Natomiast pójściem na łatwiznę byłoby doszukiwanie się w głównym bohaterze konkretnej postaci. Nie tędy droga, nie o to chodzi. Czerpałem ze swoich branżowych kolegów i znajomych pełnymi garściami, z siebie brałem chyba najwięcej. Nie chciałem też bohatera w żaden sposób oceniać – tę przyjemność i to dobre prawo zostawiam Widzowi, zdając sobie pokornie sprawę, że i na głowę autora też niejeden grom poleci. Szanowny Widzu – czyń swoją powinność – oceniaj, krytykuj, dyskutuj, spieraj się, śmiej, klaszcz i protestuj! W końcu to dla Ciebie co wieczór wychodzi na scenę Feliks Rzepka. Z życzeniami spędzenia udanego wieczoru w Teatrze „Piwnica przy Krypcie” na Zamku Książąt Pomorskich - Tomek Jachimek".
"Tekściarz i satyryk Tomasz Jachimek napisał "Kolegę Mela Gibsona" na przekór aktorom, których zna doskonale i z których czerpał pełnymi garściami. Opowiada w monodramie o ich śmiesznostkach, przyzwyczajeniach, poczuciu niedowartościowania, słowem-wadach. Feliks Rzepka (w tej roli Adam Dzieciniak) bohater tekstu, to uosobienie "wybitnego" aktora, który ze szczytów sławy i popularności za sprawą jednej decyzji dyrektora teatru stacza się na samo dno scenicznego niebytu....ale Rzepka to nie tylko Aktor. To wyjątkowe zwierciadło, w którym podczas półtoragodzinnego spektaklu możemy się przeglądać. I zaczyna nam być niewygodnie i nieprzyjemnie" - W. Patlewicz.
Komentarze
0