Książka Oliwii Bosomtwe to pierwsza na polskim rynku publikacja o Czarnych mieszkających w Polsce napisana przez czarną autorkę, która wplata w opowieść osobistą historię.
Kim był Władysław Jabłonowski, dowódca brygady Legionów Polskich, nazywany „Murzynkiem”? A walczący w powstaniu warszawskim pod pseudonimem „Ali” August Agbola Browne? Umarł w Londynie, na długo zanim do Muzeum Powstania Warszawskiego zaczęły ustawiać się kolejki wycieczek szkolnych. Dla wielu sporym zaskoczeniem wydaje się fakt, że postanowił walczyć w powstaniu, ale co właściwie zaskakuje? Zanim wybuchło, w Polsce mieszkał od 22 lat, jego żona była Polką, mieli dzieci. To tylko nieliczni bohaterowie tej niezwykłej opowieści o spotkaniu monoetnicznego narodu z egzotyką, o tym, że z innymi (w tym wypadku Czarnymi) spotykamy się, choć trudno w tu uwierzyć, od wieków.
„Książka Oliwii Bosomtwe to ważny głos w dyskusji o tym, że język ma znaczenie. To także kawał historii, która przeplata się z teraźniejszością. Ta książka uwrażliwia i zostaje w sercu. Jeśli po lekturze ktoś nadal będzie używał słowa na „M”, to rekomenduję… przeczytać ją jeszcze raz. Ze zrozumieniem”
AGNIESZKA JANKOWIAK-MAIK, BABKA OD HISTY
„Bosomtwe przejmująco pisze o swoim doświadczeniu bycia czarną Polką, a jednocześnie z pasją wypełnia – nomen omen – białe plamy w historii Polski. Jak biały człowiek to przewodnik po bolesnej przeszłości, ale i drogowskaz do przyszłości, w której stereotypy nie mają już znaczenia. Takiej książki jeszcze nie było”
GRZEGORZ PIĄTEK
„To niezwykle osobista i ujmująca książka: o odrzuceniu i poczuciu przynależności - do Polski i do krajów Afryki zarazem. To także uderzająco prawdziwa książka o Polsce: o tym, że bywa rasistowska i odrzucająca, ale także o tym, że bywa gościnna i akceptująca - a jedno i drugie układa się w dziwaczne, pełne paradoksów konstelacje. Jest to także książka wzruszająca i napisana z przejmującą wrażliwością, którą daje tylko własne doświadczenie”
ADAM LESZCZYŃSKI
Komentarze
0