Henryk Talaśka - był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci szczecińskiej sceny muzycznej, choć nie był jej twórcą, a jedynie fanem. "Człowiek, któremu nie przeszkadzała żadna muzyka", zmarł na serce w święta Bożego Narodzenia 2012 r. 4 stycznia (w dniu Jego 61 urodzin) odbył się w „Słowianinie” bardzo spontaniczny koncert z udziałem wielu szczecińskich zespołów. Publiczność wówczas dopisała w nadkomplecie. Henia zapamiętało na pewno kilka generacji szczecinian.
Dom Kultury „Słowianin” chce pamiętać o swoim największym fanie i organizuje HENIUTKI 62. Heniu kochał muzykę w całości, bez kastowych podziałów i stylistycznych szuflad. Tak samo fascynowały go koncerty klimatycznych wykonawców, jak i ostre brzmienia . Właśnie 4 stycznia 2014 r. o godz. 19:00 rozpocznie się maraton muzyczny, w którym swój udział zapowiedziały takie zespoły jak:
BLACK MEADOW, SEMI DRY, DRUMMATYKA, BREWERY SZEIN, SKY’A, THE JAMMOS, ROCKASTA, GODBITE, CURCUMA i AFTER BLUES.
Podczas koncertu będzie organizowana zbiórka pieniężna, a zebrane fundusze organizatorzy przekażą w całości na zakup wiolonczeli dla utalentowanej siedmiolatki z Pyrzyc – Kingi Chmielewskiej.
Żywioł i energia Henia sprawiała, że młodsi od niego fani muzyki na koncertach nie czuli różnicy wieku. Mamy nadzieję, że również na „Heniutkach 62” nie zabraknie klimatu i każdy znajdzie dla siebie odpowiednie dźwięki.
Komentarze
0