– W Polsce brakuje spawaczy. Szacujemy, że pracę od ręki może znaleźć około 2 tysięcy osób z uprawnieniami, a biorąc pod uwagę, że polskie firmy rekrutują także ekspertów na potrzeby firm zagranicznych, pracujących na co dzień w Danii, Norwegii czy nawet Szwajcarii, to ta liczba może przekroczyć nawet 5 tysięcy – mówi Anna Sudolska, ekspertka rynku pracy IDEA HR Group. Czy łatwo zostać spawaczem? Nie. Na pewno jednak warto, bo ofert pracy jest coraz więcej, a wynagrodzenia w tym sektorze rosną.

Kto chce zostać spawaczem? Na kursach nie brakuje także kobiet

Jak wygląda przygotowanie do pracy spawacza? Ile należy przejść kursów i szkoleń? Po jakim czasie można rozpocząć pracę? O tym mówiliśmy w pierwszym po wakacyjnej przerwie wydaniu programu „Zmieniamy zawód”, który jest realizowany przez Polską Fundację Przedsiębiorczości i portal wSzczecinie.pl.

Jak się okazuje, praca spawacza, choć trudna, jest niesamowicie pożądana przez pracodawców. Ci coraz częściej organizują kursy i szkolenia, by ich pracownicy byli w stanie sprostać oczekiwaniom klientów.

– To jest proces manualny, praca fizyczna, musimy nauczyć się pewnych operacji. Szkolimy pracowników tak, że stanowią oni potem wielką wartość na rynku pracy. Ułatwieniem jest, gdy ktoś operował już wcześniej narzędziami lub elektronarzędziami – mówi Przemysław Cukrowski, zarządzający centrum szkoleń Tenslab.

Jak wiele osób decyduje się na zmianę zawodu i zostanie spawaczem? Okazuje się, że coraz więcej. Mowa o tych, którzy z przemysłem mieli już wcześniej do czynienia, ale też o osobach, które nigdy się nim nie zajmowały.

– Bardzo dużo osób niemających do czynienia ze spawaniem próbuje ukończyć odpowiednie szkolenie. Jest ono trudne, trwa kilka tygodni, więc jak ktoś nie pracował wcześniej w przemyśle czy w obróbce metalu, to na początku bywa różnie. Pojawiają się także kobiety i często kończą kursy – dodaje Sebastian Turowski, szkoleniowiec firmy Tenslab. Na szkoleniach pojawiają się także osoby z branży handlowej czy kierowcy. 

Mamy 150 spawaczy, moglibyśmy przyjąć jeszcze 100

Pan Rafał dotychczas pracował w służbach mundurowych. Po 17 latach zdecydował się przejść na emeryturę i spróbować swoich sił w nowym zawodzie.

– Z przemysłem nie miałem dotychczas nic wspólnego. Uznałem, że to jest perspektywiczny zawód na przyszłość, bo w Szczecinie rozwija się sektor offshore, więc chciałbym pracować tutaj na miejscu. Opanowanie zasad, techniki i sprzętu jest trudne, ale ja jestem bardzo precyzyjny, więc doświadczenie pewnie zrobi swoje – mówi.

Jednym z największych pracodawców w Polsce zatrudniających spawaczy jest firma JVP Steel. Przedsiębiorstwo na bieżąco rekrutuje spawaczy, ale także szkoli tych, którzy chcą się w tym sektorze zatrudnić.

– Najpierw jest rekrutacja, potem skierowanie na dwutygodniowy kurs spawalniczy kończący się certyfikatem. Następnie kursant przychodzi na halę produkcyjną i pod naszą opieką dokształca się i poznaje kolejne pozycje spawalnicze – mówi Maciej Chuchra, spawacz i szkoleniowiec w JVP Steel.

– Mamy około 150 spawaczy i ciągle potrzebujemy nowych. Moglibyśmy przyjąć 50–100 osób – dodaje Marcin Bucholc, inżynier spawania w firmie JVP Steel. 

Polscy spawacze nawet w Szwajcarii

Eksperci programu „Zmieniamy zawód” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl nie mają wątpliwości, że zawód spawacza jest zawodem deficytowym. Znajduje się na liście zawodów pożądanych przez wszystkie Wojewódzkie Urzędy Pracy w Polsce. Co więcej, pracownicy z Polski bez problemu znajdują zatrudnienie w Niemczech, Danii, Szwecji, Norwegii, Holandii czy Szwajcarii. Ten ostatni kraj w ostatnich latach intensywnie rekrutuje polskich spawaczy. Ma wobec nich wysokie oczekiwania, ale jednocześnie płaci najwięcej w całej Europie.

– Tam, gdzie się rozwija przemysł, gdzie rozwija się branża stalowa, tam spawacz zawsze znajdzie pracę. Poza kompetencjami potrzebne jest doświadczenie, ale także certyfikaty, których oczekują przedsiębiorcy – mówi ekspertka rynku pracy IDEA HR Group Anna Sudolska.

– Mamy stabilny wzrost zapotrzebowania na spawaczy na rynku pracy. Jeżeli ktoś pracuje w przemyśle, to jest to dla niego doskonały zawód. By być dobrym spawaczem, trzeba być spokojnym, zrównoważonym, dokładnym i wytrwałym oraz oczywiście gotowym do pracy w trudnych warunkach – dodaje trenerka biznesu i ekspertka Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości Elżbieta Stelmach.

„Zmieniamy zawód” to wspólny projekt portalu wSzczecinie.pl i Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Ósmy odcinek programu już w październiku. Sprawdzimy wówczas, czy łatwo jest związać się z gastronomią.