Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnęła przetarg na opracowanie projektu budowlanego dla Zachodniej Obwodnicy Szczecina. Zadanie podzielono na dwa etapy, w obu przypadkach wybrano oferty firmy Transprojekt Gdański. Łącznie opiewają na 35 mln zł.
Transprojekt Gdański dobrze zna specyfikę tego zadania, bo wcześniej wykonywał prace geologiczne dla obwodnicy. Ich propozycja na projekt budowlany wygrała w obu częściach przetargu, mimo że nie była najtańsza (w obu przypadkach zajęła pod tym względem drugie miejsce). Brano jednak pod uwagę nie tylko cenę (60 proc.), ale również doświadczenie zespołu projektowego (40 proc.).
Łącznie było aż 13 ofert
Pierwsza część przetargu dotyczyła odcinków Kołbaskowo - Dołuje i Dołuje – Police (łącznie 22,5 km). Wpłynęło 5 ofert, najniższa opiewała na 12,8 mln zł (spółka Mosty Katowice). Komisja przetargowa wybrała jednak Transprojekt Gdański – 13,2 mln zł.
Drugie zadanie w ramach przetargu obejmuje odcinek Police - Goleniów o długości 23,41 km, który zawiera planowany tunel pod Odrą o długości ok. 5 km. Wśród 8 ofert najniższa była Sweco Polska (17,9 mln zł), ale wyżej oceniono propozycję Transprojektu Gdańskiego – 23,1 mln zł.
– Teraz pozostali wykonawcy mają 10 dni na ewentualne odwołania od wyboru ofert – informuje Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału GDDKiA.
50-kilometrowa obwodnica z tunelem pod Odrą
Ministerstwo Infrastruktury zapewniło wcześniej na przygotowanie projektu i wykup gruntów 411 mln zł. Całkowity koszt realizacji obwodnicy szacowany jest na ponad 6 mld zł. Najbardziej optymistyczne scenariusze przewidują, że nowa trasa będzie gotowa około 2030 roku.
Ponad 50-kilometrowa zachodnia obwodnica ma rozpoczynać się w węźle Szczecin Zachód (A6) w pobliżu Kołbaskowa, od zachodu omijać Szczecin, od północy Police, a później przez 5-kilometrowy tunel pod Odrą poprowadzić w kierunku Goleniowa.
Początkowo zapowiadano, że inwestycja zostanie zrealizowana w formule zaprojektuj i wybuduj, w której jeden wykonawca odpowiada za cały proces inwestycyjny. Zdecydowano się jednak rozdzielić te dwa etapy i najpierw ogłosić przetarg tylko na projekt. Pozwoli to na szybszą realizacją inwestycji (o co najmniej pół roku), bo nie trzeba będzie czekać na zatwierdzenie nowego rządowego programu budowy dróg krajowych, który zapewni całą sumę na realizację obwodnicy.
Komentarze
0