Do policyjnego aresztu trafił 25 - latek, który wczoraj przed godziną 13.00 wszedł do jednego z jubilerów na prawobrzeżu gdzie zbił szybę w gablocie i ukradł paletę ze złotą biżuterią. W zatrzymaniu mężczyzny pomogli przypadkowi świadkowie.

Wczoraj około godziny 13.00 do jubilera w dzielnicy Dąbie wszedł mężczyzna w kominiarce na głowie. Po wejściu, trzymanym w ręku młotkiem zbił jedną z gablot i zabrał z niej paletę ze złotą biżuterią. Będący wewnątrz właściciel próbował zatrzymać sprawcę, ten jednak zamierzył się na mężczyznę młotkiem po czym w pośpiechu wybiegł ze sklepu.  

Właściciel podniósł alarm i wybiegł za sprawcą.  Po pościgu przez właściciela i przypadkowych świadków, mężczyzna został ujęty i przekazany przybyłym na miejsce policjantom.  Jak się okazało 25-latek był nietrzeźwy w jego organizmie znajdowało się 0,26 promila alkoholu. Cała paleta ze złotem została odzyskana.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz zajmie się nim prokurator. Za kradzież rozbójniczą grozi do 12 lat pozbawienia wolności .

Źródło: komunikat prasowy KWP