Lipa drobnolistna, klon zwyczajny i dąb szypułkowy – to właśnie te gatunki najczęściej można oglądać w szczecińskich parkach i zieleńcach. Ponad 3300 drzew w centrum miasta zostało zmierzonych, opisanych, oznaczonych i wprowadzonych do miejskiej bazy danych. „Park Żeromskiego to prawdziwy raj dla dendrologów” – mówi Paweł Rychlicki z warszawskiej firmy TAXUS UL, odpowiedzialnej za inwentaryzację.
Przypomnijmy, że pierwszy etap szczecińskiej inwentaryzacji został przeprowadzony latem i jesienią ubiegłego roku. Prace objęły wszystkie tereny zieleni urządzonej w centrum Szczecina, to m.in. park im. Stefana Żeromskiego, park im. gen. Władysława Andersa, Jasne Błonia, Wały Chrobrego, park im. Stanisława Nadratowskiego – łącznie ponad 42 hektary.
Lipa, klon i dąb dominują w parkowych krajobrazach
Analiza zebranych danych pozwoliła wyciągnąć pierwsze wnioski na temat miejskiego drzewostanu. Te z kolei mają być podstawą do wyznaczania kierunku w zarządzaniu zielenią wysoką. I tak okazało się, że w szczecińskich parkach i zieleńcach dominują drzewa liściaste, a iglaste stanowią tylko nieco ponad 8 procent wszystkich okazów.
– Pomimo, że utrzymanie płytko korzeniących się drzew iglastych jest coraz trudniejsze w dobie ekstremalnych susz, będziemy podejmować działania prowadzące do zwiększenia udziału cennych kompozycji jodeł, świerków i sosen – zapowiada ogrodnik miasta Marta Safader-Domańska.
Trzy najczęściej występujące w parkach gatunki to lipa drobnolistna, klon zwyczajny i dąb szypułkowy - razem stanowią one blisko 1/3 drzewostanu i jednocześnie zaliczane są do „grupy gatunków rodzimych”.
– To korzystna sytuacja, ponieważ są one lepiej przystosowane do warunków klimatycznych i siedliskowych panujących w naszym kraju. Powiązane są najsilniej rozwiniętą siecią zależności z innymi elementami ekosystemu – tłumaczy Marta Safader-Domańska. – Na czwartym miejscu, z udziałem 7 procent populacji drzewa, znajduje się platan klonolistny, jeden z symboli zielonego Szczecina.
„Dowód na niezrównane bogactwo dendrologiczne”
Prace inwentaryzacyjne przeprowadziła warszawska pracownia TAXUS UL. Jej pracownikom udało się rozpoznać 173 gatunki drzew. Wśród nich znalazły się taki okazy jak grójecznik japoński, skrzydłorzech kaukaski, jesion mannowy, paulownia puszysta, kasztan jadalny. Pod tym względem najbogatszym okazał się park im. Stefana Żeromskiego, gdzie mieszkańcy znajdą aż 110 gatunków drzew.
– To dowód na niezrównane bogactwo dendrologiczne, którym mogą pochwalić się jedynie nieliczne miejskie parki w Polsce – podkreśla Marta Safader-Domańska i zapowiada: – Tradycje sadzenia egzotycznych okazów drzew będą kontynuowane.
Słuszność słów ogrodnik miasta potwierdza Paweł Rychlicki z TAXUS UL. – Natrafiliśmy tu na naprawdę niesamowite okazy, niespotykane w innych miastach. To kłęk amerykański, skrzydłorzech kaukaski, szupin chiński oraz wiele gatunków odmianowych, nad którymi czasem musieliśmy się dłużej pochylić. Co ciekawe, gatunki te świetnie się tu odnajdują, zazwyczaj to duże, piękne drzewa.
Ponad połowa to drzewa dojrzałe, młode i sędziwe są w równowadze
Ponad połowa zinwentaryzowanych okazów to drzewa dojrzałe, czyli takie, które osiągnęły docelowy rozmiar i cieszą monumentalnym pięknem. Blisko 13 procent drzew osiągnęło już sędziwy wiek, a 31 procent to okazy młode i dojrzewające.
– Każde stare drzewo ze swoimi dziuplami, wypróchnieniami, nienaruszoną glebą jest bogatym ekosystemem, stanowiącym miejsce bytowania, żerowania i odpoczynku dla setek gatunków ptaków, nietopoterzy, pożytecznych chrząszczy, grzybów porostów i różnych mikroorganizmów – opowiada Marta Safader-Domańska. – Co ciekawe, sędziwość może być najdłużej trwającą fazą rozwoju drzewa. Natomiast opisana struktura wiekowa wskazuje na stabilność drzewostanu, w którym okazy młode i sędziwe znajdują się w równowadze.
Warszawska pracownia oceniła także stan zdrowia drzew, poziom ich bezpieczeństwa w otoczeniu oraz przewidywany okres życia. W grudniu zakończony został także drugi etap inwentaryzacji, w którym policzone i zmierzone zostały pozostałe drzewa w centrum miasta. Łącznie to 5719 sztuk w pasach drogowych i na terenach towarzyszących zabudowie. Zebrane informacje mają być analizowane w nadchodzącym roku.
Dane już dostępne na geoportalu
Podstawowe dane z pierwszej części inwentaryzacji (lokalizacja, nazwa gatunkowa, średnica pnia i korony, wysokość) zostały umieszczone na mapie Systemu Informacji Przestrzennej Miasta Szczecin w zakładce „zieleń”. Wkrótce mają się tam pojawić także drzewa przydrożne i towarzyszące zabudowie miejskiej.
Komentarze
0