Informacja o ogłoszonym przez uczelnię przetargu na sprzedaż nieruchomości przy ul. Wkrzańskiej na Wzgórzach Warszewskich wywołała emocje. To działka sąsiadująca z cennymi obszarami zielonymi (Dolina Strumienia Gręziniec i dzika enklawa Alt Buchholz), a będzie można postawić na niej zabudowę mieszkaniową. Sprawdziliśmy w jaki sposób Uniwersytet Szczeciński stał się właścicielem tego terenu i dlaczego zdecydowano się na sprzedaż.

Nieruchomość należała wcześniej do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, która nieodpłatnie przekazała ją uczelni na podstawie umowy podpisanej 12 września 2000 roku. 

Dlaczego US otrzymał ten teren?

– Działka była przeznaczona na cele statutowe Uniwersytetu Szczecińskiego. Natomiast zadanie to nie może być zrealizowane w związku z wymogami stawianymi przez warunki zagospodarowania przestrzennego tego terenu – tłumaczy Agnieszka Lizak, rzeczniczka prasowa US.

Chodzi o to, że może tam stanąć tylko zabudowa mieszkaniowa – jednorodzinna i wielorodzinna. Tyle tylko, że gdy dyskutowano o zapisach w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (na ich podstawie powstają miejscowe plany), uczelnia nie chciała wprowadzenia zmian. Świadczy o tym korespondencja, którą w ramach dostępu do informacji publicznej, opublikował na facebookowym profilu „Uratujmy Alt Buchholz” Artur Krzyżański.

„W odpowiedzi na pismo z dnia 25.11.2021, uprzejmie informuję, że Uniwersytet Szczeciński podtrzymuje swoje stanowisko w zakresie przeznaczania działki nr 10/6 z obrębu 3067 pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Warszewo-Wkrzańska” – pisał w grudniu 2021 roku kanclerz US Andrzej Jakubowski w piśmie do zastępcy prezydenta Anny Szotkowskiej.

Uczelnia dała wówczas do zrozumienia, że zgodziłaby się na zamianę działki, czyli „inne propozycje w należyty sposób zabezpieczające interesy Uniwersytetu Szczecińskiego jako właściciela nieruchomości”. Do wymiany jednak nie doszło.

Nie wiadomo, na co konkretnie zostaną przeznaczone pieniądze ze sprzedaży

Teraz przygotowywany jest nieograniczony przetarg pisemny. Cenę wywoławczą ustalono na poziomie 50 mln zł netto, czyli 61,5 mln zł brutto. Zainteresowani kupnem mogą składać oferty do 31 grudnia. Wcześniej muszą wpłacić wadium w wysokości 2 mln zł. Na co zostaną przeznaczone pozyskane w ten sposób pieniądze?

– Na cele statutowe Uniwersytetu Szczecińskiego – informuje Agnieszka Lizak.

Co obejmują te cele statutowe, na które już po raz drugi powołuje się uczelnia? Są bardzo ogólne. W statucie czytamy o działalności badawczej, działalności w zakresie kształcenia, działalności w zakresie współpracy z otoczeniem zewnętrznym i polityce kadrowej.

Ponad 10 hektarów na domy i bloki

Przedmiotem sprzedaży będzie ponad 10-hektarową działka porośnięta dziką roślinnością, krzewami i drzewami. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwoli nabywcy postawić tam „mieszkaniówkę”. Działki pod budynki jednorodzinne mają łącznie 70 tys. m2 (ponad 68 proc. całego terenu), z czego zabudowanych będzie mogło zostać 30 proc. powierzchni. Pod budynki wielorodzinne przewidziano działkę zajmującą ponad 6 tys. m2, na której też obowiązuje zapis o maksymalnej zabudowie 30 proc. powierzchni.

Ulice dojazdowe mają zająć 20 tys. m2 (20 proc. całego terenu). Zieleń urządzona i naturalna będzie musiała zostać zachowana na ponad 3 proc. działki (3,7 tys. m2). Przewidziano też miejsce na stacje transformatorowe i przepompownię ścieków.

Nieruchomość sąsiaduje z użytkiem ekologicznym Dolina Strumienia Gręziniec i zieloną enklawą Alt Buchholz. Miejscy aktywiści bezskutecznie walczyli o znaczące rozszerzenie obszaru ochrony zieleni w tej okolicy. Magistrat wprowadził co prawda niewielkie korekty, ale nie na terenach należących do innych podmiotów, czyli między innymi właśnie Uniwersytetu Szczecińskiego.