Ponad 450 ludzi z żelaza wystartowało w niedzielnym Triathlonie Szczecin. Niemal 40% uczestników mistrzostw Polski pochodziło ze Szczecina i okolic, a co najważniejsze mistrzami Polski zostali reprezentanci gospodarzy – Paulina Kotfica [2:13:55] i Marek Jaskółka [2:02:54].
W ramach drugiej edycji Triathlonu Szczecin rozgrywano mistrzostwa Polski na dystansie 56,5 km oraz rywalizowano na dystansie 112,95 km. Na mistrzostwach zawodnicy mieli do pokonania 950 m trasy pływackiej w Odrze, 45 km etapu kolarskiego oraz 10,55 km biegu ulicami Szczecina. Na drugim dystansie wszystkie odległości było odpowiednio dwukrotnie dłuższe.
Swoją wysoką dyspozycję pokazał Marek Jaskółka, który na trasie biegowej nadrobił stratę do reszty stawki i zwyciężył ze sporą przewagą. Stawkę medalistów mistrzostw Polski uzupełnili Maciej Chmura [2:03:44] oraz Marcin Ławicki. Natomiast wśród pań nie było mowy o niespodziance, od startu do mety pewnie prowadziła Paulina Kotfica. Nie pozostawiła ona złudzeń innym zawodniczkom i pewnie zdobyła mistrzostwo Polski. Na podium stanęły również Joanna Sołtysiak oraz Lidia Juchniewicz.
- Start w Odrze z pewnością był widowiskowy dla kibiców. Dobra robota organizatorów, którzy w pełni stanęli na wysokości zadania. Trasa kolarska była bardzo szybka i wymagająca. Najtrudniejszy, choć zarazem najbardziej malowniczy okazał się etap biegowy. Cieszę się z tego zwycięstwa – podsumował swoje zwycięstwo Jaskółka.
Z kolei zwyciężczyni tak opisuje swoje przeżycia: - Trochę obawiałam się dzisiejszego startu, ponieważ bardzo mocno przygotowywałam się do mistrzostw Europy w Genewie, które czekają mnie już w przyszłym tygodniu. Tam będziemy mieć bardzo ciężką trasę kolarską. Za mną ciężkie treningi w górach i trochę to dzisiaj odczuwałam w nogach – mówiła Paulina Kotfica. – Triathlon Szczecin to był mój priorytetowy start w tym roku. Taka impreza jak dzisiaj to duża promocja naszego miasta i mam nadzieję, że za rok znów będę miała okazję tutaj wystartować. Gdzie jak gdzie, ale w domu zawsze najlepiej – dodała Kotfica.
Duży szacunek należy dla zawodników rywalizujących na dystansie 112,95 km, którzy rywalizowali w temperaturze sięgającej 35 stopni Celsjusza. W tych wymagających warunkach najlepszy okazał się zielonogórzanin Paweł Kamoda, dla którego to już kolejne zwycięstwo w cyklu Enea Tri Tour. Drugie i trzecie miejsce wśród panów zajęli kolejno Karol Wiącek i Jakub Dec. Wśród pań na tym dystansie najlepsza okazała się Aleksandra Granacka.
- Impreza pokazała, że to województwo po prostu kocha triathlon. Dobra frekwencja, żywiołowy doping kibiców a przede wszystkim sportowa rywalizacja na najwyższym poziomie – to wszystkie składowe sukcesu miejskiego triathlonu, jakim jest szczecińska impreza - podkreśla Wojciech Kruczyński, Prezes firmy Endusport (współorganizator) i Dyrektor cyklu Enea Tri Tour.
Komentarze
0