Setki projekcji, warsztaty, spotkania z twórcami, wieczory kulinarne - taki był program poznańskiego Tranatlantyk Festival. Twórcą i dyrektorem tego wydarzenia jest laureat Oscara - Jan A.P. Kaczmarek,a wśród gości tegorocznej edycji, która rwała od 7 do 14 sierpnia) byli m.in.Joe Pantoliano i John Debney.
Poznański festiwal posiada już ustaloną pozycję wśród najważniejszych  wydarzeń kulturalnych roku,a duże  zainteresowanie widzów potwierdza jego renomę. Także w tym roku zobaczyli oni wiele bardzo intresujących filmów z całego świata, głównie premierowych . Wśród ciekawszych projekcji  była  m.in.prezentacja nagrodzonego w tym roku Złotą Palmą w Cannes, filmu "Dheepan", emisja dokumentu "Perłowy gzuik", uhonorowanego nagrodą za scenariusz na tegorocznym festiwalu filmowym w Berlinie, czy duńskiego obrazu "W Poza tym ważnym elementem harmonogramu był Transatlanttwoich ramionach" (poruszającego temat eutanazji).
 
yk Instant Composition Contest czyli konkurs polegający na symultanicznej kompozycji i improwizacji synchronicznej do obrazu, wykonywanej na fortepianie. Młodzi artyści, którzy zgłosili się do niego,  oglądali krótki materiał filmowy na ekranie,a następnie na scenie, publicznie,  starali  się  stworzyć ilustrację  dźwiękową w postaci kompozycji.Tegoroczna zwyciężczyni to Aleksandra Chmielewska.
 
W kategorii Transatlantyk Young Composer Award (konkurs dla młodych kompozytorów) także wygrała kobieta - Andrea Grant z Włoch. Nagrodę publiczności dla najlepszego filmu czyli Transatlantyk Audience Award.odebrał reżyser John Mac Lean. został uhonorowany za obraz "Slow West", a trofeum wręczono mu  podczas piątkowej gali, kończącej cały festiwal, która była transmitowana przez TVP Kulturę.
 

Czy festiwal nadal będzie odbywał się w Poznaniu nie jest pewne. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Transatlantyk ma w przyszłym roku wpłynąć do Łodzi. Zatem szczecinianie będą teraz musieli  odbyć zdecydowanie dłuższą podróż chcąc w nim uczestniczyć...