Dziś o godzinie 11:01 w szpitalu „Zdroje” powitano na świecie pierwszego noworodka urodzonego w tej placówce przez mamę, która zmuszona została do ucieczki z ogarniętej wojną Ukrainy. Dziewczynka otrzymała na imię Nikol. Jest zdrowa i za dwa dni pojedzie z mamą do swojego nowego domu, gdzie siostrzyczki wyczekuje starszy brat Kiril i tata Andrzej.
Jak informuje Magdalena Knop, rzeczniczka prasowa SPSZOZ „Zdroje”, Nikol urodziła się w 40. tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie. Dziewczynka ma 54 cm wzrostu, waży 3,1 kg i otrzymała trzy dziesiątki w skali Apgar.
Pani Maluina uciekła przed wojną z Odessy. Decyzję podjęła tydzień temu i wraz z 8-letnim synkiem wyruszyła samochodem w podróż w kierunku granicy polsko-ukraińskiej. Na szczęście ze względu na zaawansowaną ciążę Maluiny nie musieli oczekiwać w kilkudziesięciogodzinnej kolejce do odprawy. Po polskiej stronie był już pan Andrzej, tata Nikoli, który od miesiąca mieszka i pracuje w Szczecinie.
– Kiedy wyjeżdżał ze swojej ojczyzny nie przypuszczał, że tak szybko znów będą razem. Żałuje tylko, że wszystko to dzieje się w tak dramatycznych okolicznościach… – dodaje rzeczniczka szpitala.
Od czasu wybuchu wojny w szpitalu „Zdroje” przyjętych zostało już kilkunastu pacjentów-uchodźców z Ukrainy.
– To noworodki, kilkuletnie dzieci i nastolatki, które wymagały zabezpieczenia na SOR z powodu urazów i ostrych infekcji – informuje Knop. – W ostatnich dniach do szpitala trafiły też kobiety w ciąży. Jedna z nich przebywa na Oddziale Patologii Ciąży. Druga, pani Maluina, dziś powitała na świecie swoją małą księżniczkę.
Komentarze
0Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało zablokowane.