Świeże „wędliny z akademii” zna już większość szczecinian. Od niedawna wytwórnia Mas-Ar poszerza swoją ofertę o inne zdrowe produkty od lokalnych dostawców. Przetwory, sery, ryby czy czekoladę z regionu będzie można kupić, obok wędlin, również w najnowszym – trzecim sklepie firmowym. Powstaje on w galerii handlowej Retail Park Mieszka u zbiegu ulic Mieszka I i Milczańskiej. Otwarcie we wtorek 21 lipca.

Do tej pory wędliny od wytwórni Mas-Ar i inne lokalne produkty można było kupić w sklepie przy ul. Kazimierza Królewicza (tuż przy masarni, w której powstają wędliny), albo w otwartym trzy miesiące temu lokalu przy ul. Krzywoustego.

Lokalne produkty – najświeższe i najsmaczniejsze

Teraz bliżej po świeże zakupy będą mieli mieszkańcy Pomorzan czy Gumieniec, a duży parking będzie ułatwieniem dla wszystkich zmotoryzowanych. Sklep w galerii handlowej Reatil Park Mieszka ma być alternatywą dla oferty wielkich marketów i dyskontów, które dominują w tej okolicy.

- Stawiamy na lokalne produkty od sprawdzonych dostawców. To jasne, że takie produkty są najświeższe i najsmaczniejsze. Cały czas docieramy do nowych producentów, z którymi nawiązujemy współpracę. Naszą ambicją jest to, aby w przyszłości oferować wszystkie zdrowe produkty powstające w Szczecinie i jego najbliższej okolicy – mówi Marcin Ogar, współwłaściciel Mas-Ar.

Od przetworów mięsnych po czekoladę i wino

Konkretne przykłady? W sklepach Mas-Ar kupimy m.in. ostre sosy firmy PanDemonic z Bań, wytwarzane z papryczek chili wyhodowanych na miejscu; przetwory mięsne w słoikach z Zakładów Mięsnych Niedźwiedź w Kaliszu Pomorskim; paprykarz firmy Ryby Zubowicz z Kamienia Pomorskiego; bułki z piekarni Rejonowej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” na Krzekowie czy praliny wytwarzane w domowej manufakturze z czekolady ze szczecińskiego Gryfa. Wkrótce w ofercie pojawi się też wino z winnicy Grzegorza Turnaua w Baniewicach oraz sery i kiszonki od firmy Frykas spod Gryfina. Uzupełnieniem ofert będzie kawa z naszej szczecińskej palarni kawy Korona oraz ciasta z lokalnej cukierni w Rajkowie.

- Poza surowymi warzywami, znajdziecie u nas wszystko, co potrzebne do przygotowania smacznego i zdrowego obiadu czy kolacji – podkreśla Marcin Ogar.

Wędliny własnej roboty bez zbędnych konserwantów

Oczkiem w głowie właścicieli pozostają oczywiście wędliny. Powstają one od ponad 25 lat, według sprawdzonych procedur, we własnej masarni przy ul. Kazimierza Królewicza (kiedyś teren Akademii Rolniczej, dziś Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego). Bez zbędnych konserwantów i przeciwutleniaczy, z półtusz przywożonych z ubojni pod Piłą, z którą współpracują lokalni hodowcy.

Efektem są flagowe produkty masarni, o których szczecinianie często mówią „wędliny z akademii”. To np.: kiełbasa akademicka, ręcznie wiązana szynka, pieczeń rzymska, kiełbasa biała, boczki wędzone tradycyjnie czy wędzona pasztetowa. W ofercie jest też świeże mięso z własnego rozbioru.

Uratowali ostatnią szczecińską masarnię i cały czas ją rozwijają

Masarni z ponad 25-letnią tradycją w 2018 r. groziła likwidacja. Odchodzący na emeryturę właściciele nie mogli znaleźć swoich następców. Na szczęście w końcu się udało. Zakład kupiło rodzeństwo ze Szczecina – Marcin Ogar i Paulina Kurpiel. Nie tylko uratowali firmę, ale wprowadzili ją na drogę rozwoju. We wtorek otwierają trzeci sklep firmowy, a w planach jest już czwarty – tuż przy Fali, przy al. Wyzwolenia. Pamiętają przy tym o tradycji zakładu, co widać w wystroju lokalu w galerii handlowej przy Mieszka I.

- Są tam lampy, które wcześniej wisiały w masarni i oświetlały całą historię firmy. Pochodzą z 1968 r., ale po renowacji powinny jeszcze długo posłużyć. Dodatkowo, na ścianach powiesiliśmy zdjęcia z produkcji naszych wędlin – opowiada Marcin Ogar.

Otwarcie sklepu Mas-Ar w galerii handlowej Retail Park Mieszka (Mieszka I 63/64) we wtorek 21 lipca. Będzie on czynny od poniedziałku do piątku, w godzinach 9-18 i w soboty, 8-14.