W niedzielny wieczór (21 czerwca) Filharmonia tradycyjnie zaprasza na premierowy koncert online. Będzie to wydarzenie wyjątkowe, ponieważ w symboliczny sposób zakończy trwający sezon artystyczny (co nie będzie oznaczać końca działań online tej instytucji). Po koncercie natomiast zaplanowano pokaz iluminacji na budynku „lodowego pałacu”.
Na zakończenie sezonu artystycznego Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie wraz z Dyrektorem Artystycznym Rune Bergmannem przygotowała dla melomanów nietypową niespodziankę. Będzie to wspólne wykonanie ostatniej części symfonii „Odrodzenie” Mieczysława Karłowicza, które pomimo dzielącej Polskę od Norwegii odległości możliwe jest dziś dzięki nowoczesnej technologii. Koncert będzie można obejrzeć na kanałach Filharmonii na Facebooku oraz YouTube. Początek 21 czerwca o godz. 19:00.
Symfonia e-moll „Odrodzenie” op. 7 to jedno z pierwszych dzieł orkiestrowych i zarazem jedyna symfonia Mieczysława Karłowicza (1876–1909), napisana jako uwieńczenie berlińskich studiów kompozytorskich u Heinricha Urbana. Dzieło, rozpoczęte prawdopodobnie w roku 1900, zostało wykonane po raz pierwszy w Berlinie 21 marca 1903 roku, a dyrygował sam kompozytor. W nietypowym, jak na koncert wieńczący sezon artystyczny, wykonaniu Orkiestry usłyszymy jej czwartą część.
W dalszej części koncertu Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie poprowadzą koncertmitrzowie – Paweł Maślanka i Karolina Hyla-Wybraniec. Polska i Norwegia ponownie się symbolicznie połączą za sprawą kompozycji Edvarda Griega i Mieczysława Karłowicza.
„Ostatnia Wiosna” Edwarda Griega to utwór smutny, ale smutny nie w mrocznym stylu Mahlera, a raczej w stylu Czajkowskiego. Tekst piosenki, którą aranżował Grieg, mówi o umierającym człowieku, który jest świadomy swojej ostatniej wiosny, ale jednocześnie jest wdzięczny za swoje życie i to, że po raz ostatni może ujrzeć piękną norweską wiosnę. Główny temat w wersjach instrumentalnych jest nostalgiczny i cechuje się ekspresyjną głębią, szczególnie biorąc pod uwagę skłonność Griega do lekkości nastroju nawet w melancholijnych utworach.
Kolejnym utworem, który zabrzmi tego wieczoru, będzie ciesząca się wielką popularnością wśród orkiestr smyczkowych Serenada op. 2 Karłowicza, mająca swoje prawykonanie 15 IV 1897 roku w Berlinie. Wykonała ją wówczas Berliner Philharmonisches Orchester pod dyrekcją H. Urbana. Utwór składa się z czterech części, których liczba i tytuły (Marsz, Romans, Walc, Finał) przywodzą na myśl, popularne wówczas, utwory Mozarta, Volkmanna, Czajkowskiego czy Dvoráka. Muzyka Serenady jest jednak całkowicie oryginalnym tworem, a w wielu jej partiach wyraźnie słychać, tak przecież charakterystyczną, lirykę dzieł Karłowicza.
Po koncercie o godzinie 22:00 w piękny sposób rozbłyśnie także budynek Filharmonii. Wizualizacje korespondować będą z muzyką, która kilka godzin wcześniej zabrzmi podczas koncertu online. Elewacja białej siedziby Filharmonii w Szczecinie „zatańczy” feerią kolorów w rytm czwartej części symfonii „Odrodzenie” Mieczysława Karłowicza. Pokaz trwać będzie 10 min i zostanie zapętlony. Iluminację będzie można podziwiać do godz. 24:00.
Komentarze
0