Schronisko zbudowano przy ul. Południowej, w pobliżu sklepu Makro. Czworonożni lokatorzy mają się tam wprowadzić w styczniu. Do ich dyspozycji będzie obiekt z pięcioma połączonymi ze sobą pawilonami i licznymi wybiegami.

Obecnie schronisko mieści się przy al. Wojska Polskiego, ale nie spełnia współczesnych wymogów dotyczących opieki nad zwierzętami. Dlatego od lat szukano nowej lokalizacji dla bardziej nowoczesnego obiektu. Ostatecznie wybrano działkę na Gumieńcach. Koszt zakończonej właśnie budowy, wraz z wyposażeniem oraz zagospodarowaniem terenu i nasadzeniami zieleni, to ok. 19,5 mln zł.

– Nowe schronisko to nie tylko poprawa warunków, w jakich przebywają zwierzęta, ale także większa funkcjonalność, lepsza opieka i bezpieczeństwo, nowe możliwości oraz większa dostępność dla osób z zewnątrz, zainteresowanych adopcją czworonogów lub chcących zaangażować się w pomoc – podkreśla Paulina Łątka z Urzędu Miasta.

Obiekt składa się z pięciu połączonych ze sobą pawilonów o łącznej powierzchni użytkowej 1710,30 m2. Schronienie znajdzie tam 80 psów i 60 kotów.

W pawilonie A będzie strefa dla odwiedzających oraz szpital dla zwierząt. Budynek B to sala kociąt, 5 boksów dla kotów z zadaszonymi wybiegami, kuchnia, magazyny na karmę oraz pomieszczenia techniczne. W budynku C zaplanowano biura, pokój wolontariuszy, szatnie, pomieszczenia  socjalne i pomieszczenia  pomocnicze, a także salę szczeniąt. W pawilonach D i E zamieszkają psy. Każdy z nich będzie miał indywidualny boks pobytowy z zewnętrznymi zadaszonymi i ogrodzonymi prywatnymi wybiegami.

Pomiędzy pawilonami powstaną wybiegi szkoleniowe. Wokół będzie dużo zieleni. Właśnie trwają nasadzenia 122 drzew, ponad 400 krzewów, kilkuset bylin i traw. Zaplanowano też łąkę kwietną.

– Obecnie trwa procedura uzyskania weterynaryjnego numeru indentyfikacyjnego do prowadzenia schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Południowej. Po jej zakończeniu, prawdopodobnie jeszcze w styczniu, zwierzęta zostaną przeniesione do swojego nowego lokum – informuje Paulina Łątka. – Na początku roku zostanie przeprowadzony konkurs na kierownika. Rozmowy na temat przyszłości placówki są również prowadzone z przedstawicielami organizacji zajmujących się opieką nad zwierzętami.

Wykonawcą inwestycji była firma Adamietz. Prace budowlane zajęły 2 lata, czyli tyle, ile przewidywała umowa.