Do naszej redakcji dotarła wiadomość od jednego z pracowników szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Wynika z niej, że podczas intensywnych opadów deszczu placówka jest regularnie zalewana. Rzeczniczka szpitala dr n. med. Joanna Woźnicka przyznaje, że problem jest, ale szpital robi wszystko, by szybko przeprowadzić inwestycje, które poprawią sytuację.

Deszcz podmył szpital dwa razy w ciągu tygodnia

Nasz rozmówca mówi, że w szpitalu krążą już anegdoty o „mokrych lipcach”. Obiekt zalany został w 2021 roku podczas największych od lat ulew w mieście. Rok później sytuacja się powtórzyła, o czym informowaliśmy w portalu wSzczecinie.pl 1 lipca 2022. Kolejne problemy pojawiły się w ubiegły weekend.

– Zalało część piętra „-1”, szybko otwarto studzienki, więc mamy już opanowane procedury. Niektóre drzwi są zastawiane workami z piaskiem, które były już przygotowane wcześniej i mamy je w pogotowiu. Jedno z wyjść na zewnątrz z piwnicy w zasadzie na stałe jest zawalone tymi workami „na wszelki wypadek” – mówi nasz rozmówca.

We wtorek woda pojawiła się w pomieszczeniu Działu Aparatury Medycznej oraz w okolicach pomieszczeń Działu Administracyjno-Gospodarczego, Działu Technicznego i pomieszczeń Medycyny Diagnostycznej PUM. Jak informuje szpital, pracownicy zostali poinformowani z wyprzedzeniem o zagrożeniu.

Szpital jest świadomy problemu. ZWiK, ZDiTM i… Ministerstwo Obrony Narodowej zaangażowane w rozmowy

Czy szpital przy ul. Unii Lubelskiej ma w planach inwestycje, które zabezpieczą obiekt przed zalewaniem. Rzeczniczka placówki dr Joanna Woźnicka przesłała nam obszerną odpowiedź, z której wynika, że takie są plany.

„Problemy z gwałtownymi i nawalnymi deszczami powodują, że istniejąca instalacja kanalizacji deszczowej w budynku Centrum Diagnostyki i Leczenia Nowotworów Dziedzicznych nie jest w stanie odebrać całego opadu. Na terenie Szpitala znajdują się zbiorniki akumulacyjne wód opadowych na taką sytuację, ale jak widać nie są w stanie pomieścić takich opadów, jakie występują w ostatnich latach. Szpital podjął decyzję o wybudowaniu dodatkowych skrzyń rozsączających od strony placu Norwida. Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z ZDiTM-em, aby uzyskać zgodę na ich montaż. Jest wstępna aprobata, aczkolwiek Szpital musi przeprojektować zewnętrzną instalację kanalizacji deszczowej, aby przekierować wody opadowe w stronę planowanej lokalizacji instalacji rozsączającej. Prace projektowe będą związane z budową nowego obiektu, który powstanie w rejonie istniejącego parkingu na terenie Szpitala od strony placu Norwida” – informuje Woźnicka.

Aby przebudować zewnętrzną sieć kanalizacji deszczowej, która będzie przebiegać m.in. przez ul. Unii Lubelskiej, placówka rozmawia z włodarzami oraz ZWiK-em.

– Obecna sieć kanalizacyjna została wybudowana jeszcze w czasach przedwojennych i nie jest gotowa na odbiór takich opadów – zaznacza rzeczniczka szpitala.

Jak informuje, prowadzone są rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej w sprawie pozyskania okolicznego terenu, gdzie mogłaby powstać nowa inwestycja kanalizacyjna dla szpitala.

„Zabezpieczamy się i jesteśmy przygotowani na wystąpienie opadów nawalnych, które występują ostatnimi czasie w naszym rejonie. Prowadzimy wszelkie działania profilaktyczne zabezpieczające przed opadami – każdorazowo wysyłamy do pracowników Szpitala alerty pogodowe w celu zabezpieczenia użytkowanych pomieszczeń. Poza tym mamy nagromadzone worki z piaskiem i pompy – dodaje rzeczniczka placówki.