Na studiach każdy radzi sobie jak może, a najlepszym sposobem na dodatkowe pieniądze jest wzięcie kredytu studenckiego bądź otrzymanie stypendium. Kiedy jednak nie ma czasu na naukę i załatwianie formalności w banku, pozostaje dorobić w inny sposób. Dwóch studentów ze Szczecina wymyśliło wyjątkowo "oryginalny" sposób na dodtakowy zarobek.

Szczecińscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży wielu elementów samochodowych , a podejrzani o to dwaj młodzi mężczyźni zostali zatrzymani tuż po popełnieniu kolejnego przestępstwa. Teraz z uwagi na ilość zabezpieczonych przedmiotów prowadzący sprawę apelują do pokrzywdzonych o zgłaszanie się do komisariatu Szczecin – Śródmieście.

Jedna z okradzionych osób widząc przez okno mieszkania, jak dwóch mężczyzn nazbyt interesuje się jego fordem focusem, zadzwonił na policję. Opisywana dwójka została zatrzymana chwilę później w rejonie ul. Bogusława w Szczecinie. Mieli przy sobie dopiero co skradzione elementy nie tylko z samochodu ford focus, ale także dwóch innych marek zaparkowanych w pobliżu.

"Dziupla" w akademiku

Po ujęciu Artura D. i Pawła J. przeprowadzono przeszukanie w miejscu ich zamieszkania. Jak się okazało, obaj są studentami mieszkającymi w jednym z akademików. W tapczanie swego pokoju posiadali cały magazyn "łupów" - części kołpaków od aut marek: VW, audi, ford, opel, seat, renault, peugeot, a także anteny samochodowe. Łącznie zabezpieczono aż 150 przedmiotów pochodzących z kradzieży!

W trakcie prowadzenia tej sprawy okazało się, że podejrzani po kradzieży wspomnianych akcesoriów z pojazdów wystawiali je na jednej z aukcji internetowych w celu sprzedaży.

"Obrotni studenci" usłyszeli zarzut za kradzieże i grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Obaj przyznali się do popełnionego czynu i złożyli zeznania. Aktualnie znajdują się pod policyjnym dozorem.