Są pieniądze na budowę kładki nad jedną z najbardziej ruchliwych ulic w mieście

Kładka pozwoli przede wszystkim skrócić drogę pomiędzy sklepami po obu stronach wylotówki. Jej budowa to inicjatywa, z którą wystąpili politycy związani z Konfederacją. W głosowaniu w ramach SBO zdobyła poparcie 6 251 osób.

Miasto przygotowuje się do ogłoszenia przetargu. Gotowy jest program funkcjonalno-użytkowy, który będzie podstawą do opracowania projektu. Przyjęta koncepcja zakłada realizację kładki pieszo-rowerowej z pochylniami. Konieczna będzie budowa i przebudowa niezbędnej infrastruktury podziemnej i naziemnej. Inwestorem zastępczym została spółka Szczecińskie Inwestycje Miejskie.

–Trwa kompletowanie niezbędnej dokumentacji. Inwestycja będzie realizowana w formule zaprojektuj-wybuduj. Szczegóły dotyczące terminów realizacji są na etapie konkretyzowania zapisów w specyfikacji warunków zamówienia i będą znane po publikacji dokumentacji przetargowej. Środki na realizację inwestycji zostały zabezpieczone podczas czerwcowej sesji Rady Miasta Szczecin – informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.

Już wiadomo, że budowa kładki będzie dużo droższa niż wskazywała na to wycena dokonana przez autorów projektu SBO. Zapisano wówczas, że wystarczy 3,44 mln zł, tymczasem najnowsze szacunki miasta mówią o 6,64 mln zł.

Taka kwota została wpisana do wieloletniej prognozy finansowej miasta. W 2023 roku wydane ma zostać 450 tys. zł, a w 2025 r. – 5,93 mln zł (część kosztów poniesiono jeszcze w 2022 roku). Te liczby zweryfikuje rynek i propozycje potencjalnych wykonawców złożone podczas przetargu.

Miejski aktywista Adam Kopciński-Galik złożył w czerwcu do prezydenta miasta skargę na nikłe postępy w sprawie realizacji kładki. Wytykał w niej urzędnikom, że minęło ponad 600 dni od rozstrzygnięcia SBO, a „informacje podawane na stronie SBO nie wykazują istotnego postępu”.