Camp Nou ma muzeum, stadion Narodowy w Warszawie oferuje kilka tematycznych tras. Za co zapłacimy w Arenie Szczecin?

Zarządca nowej hali widowiskowo-sportowej przy ul. Szafera chce wspomóc budżet, który będzie przeznaczony na utrzymanie hali. Dodatkowe finanse mają wpływać z biletów za zwiedzanie hali. Ceny biletów nie będą jednak wysokie. Na razie pomysł jest opracowywany.

Pomysł jest w fazie przygotowań. Najwcześniej ruszy późną jesienią ze względu na dopasowanie terminarza meczów i treningów drużyn grających w Arenie Szczecin.- tłumaczy Monika Pyrek-Rokita - Opłata będzie symboliczna. - dodaje.

Płatne spacery po sportowych obiektach nie są nowością – w ten sposób zarabia Stadion Narodowy w Warszawie, Ergo Arena w Trójmieście czy Camp Nou w Barcelonie. Stadion w Warszawie oferuje kilka tras tematycznych, po hali z Trójmiasta oprowadza przewodnik, na Camp Nou odnajdziemy m.in. muzeum. Co zaoferuje zarządca szczecińskiej hali?

Opracowujemy plan zwiedzania ze szczecińskim przewodnikiem miejskim Przemysławem Głową, tak aby był on atrakcyjny również pod względem historycznym. Planowane są wystawy czasowe o tematyce sportowej. - mówi Monika Pyrek-Rokita.

Jak tłumaczy operator hali, taki pomysł jest odpowiedź na oczekiwania szczecinian. 17 sierpnia halę udostępniono do zwiedzania bezpłatnie – nowy obiekt odwiedziło kilka tysięcy mieszkańców.