Do mediów przedostaje się coraz więcej sygnałów, że w szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie przebywają osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo epidemiologiczne mieszkańców zalecają spokój. Jednocześnie przyznają, że sytuacja jest dynamiczna i potwierdzają, że są w pełnej gotowości do działania.

GODZ. 12:20

Znane są wyniki badań pierwszego pacjenta, który z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem, był hospitalizowany w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie. Badanie wykazało, że mężczyzna, który przyjechał do Polski z Włoch, ma grypę typu A. Wyniki pacjentki, która przebywała w Izraelu, mają dotrzeć do szpitala najpóźniej jutro.

Trzy osoby z podejrzeniem koronawirusa znajdują sie w szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Lekarze czekają na ich wyniki.

GODZ. 08:52

Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, w szpitalu przy ul. Arkońskiej na ten moment nie ma żadnego potwierdzonego przypadku zakażenia koronawirusem. Potwierdza to Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki, powołując się na bieżące informacje z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

– Na ten moment w naszym regionie hospitalizowanych jest pięć osób z podejrzeniem koronawirusa. Dwie w Koszalinie i trzy w Szczecinie. Ich stan jest dobry – informuje portal wSzczecinie.pl Agnieszka Muchla, rzecznik prasowy Wojewody Zachodniopomorskiego. – Wojewoda zbiera informacje z trzech szpitali z oddziałami zakaźnymi w regionie na bieżąco i kilka razy na dobę przesyłane są one do Ministerstwa Zdrowia oraz do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Osoby znajdujące się w szpitalu przy ul. Arkońskiej trafiły tam z objawami grypopodobnymi. Z informacji szpitala wynika, że mogły one w ostatnim czasie przebywać w okolicach ognisk wirusa. Badania potwierdzające obecność koronawirusa w organizmie trwają nawet 72 godziny.