Prosta historia o dość skomplikowanym układzie rodzinnym – tak w skrócie można opisać zbliżającą się premierę sztuki „Perfekty i Ambaras”. Choć z początku młodzi książęta nie darzą się sympatią, wspólna podróż to zmienia. To, co wydawało się niemożliwe – polubienie przyszywanego brata – jest już całkiem prawdopodobne.

Już w najbliższą sobotę, 4 marca, Teatr Lalek Pleciuga zaprasza na premierę przedstawienia dla dzieci od 5. roku życia. Sztuka „Perfekty i Ambaras” cenionej dramatopisarki Marii Wojtyszko w reżyserii Jakuba Krofty to pełna magicznych światów i nieoczywistych zwrotów akcji bajka drogi.

Od niechęci po prawdziwą przyjaźń

Głównymi bohaterami są sześcioletni Ambaras i Perfekty. Synowie zakochanej królewskiej pary chyba nie mogą się bardziej różnić. Ten pierwszy to sprawiający kłopoty maluch, drugi – grzeczny i wykonujący polecenia – w oczach rodziców jest dzieckiem idealnym.

– Ambaras dotknięty do żywego tym, że dostał braciszka, którego wcale nie chciał i który go denerwuje, postanawia uciec z domu. Perfekty chce go powstrzymać i tak wyruszają we wspólną podróż – zdradza Wojtyszko.

Podczas wędrówki chłopcy trafiają do trzech krain, które odzwierciedlają różne sposoby wychowywania. W pierwszej króluje dyscyplina, a indywidualność jest nieistotna. W drugiej wszystko wolno. A trzeci świat najbardziej oddaje dzisiejsze podejście, w którym czujemy się zobowiązani do nieustannego doskonalenia.

O ważnych kwestiach w muzycznej oprawie

Koncepcja przedstawienia oparta jest na muzyce skomponowanej przez Tomasza Lewandowskiego, którą na scenie na żywo wykonuje zespół aktorski.

– To niesamowity walor tego spektaklu – podkreśla Krofta. – Opisałbym to jako muzyczne wydarzenie z fabułą. Widzowie będą się trochę czuli jak na koncercie.

– To ważne, że w teatrze lalek pojawia się sztuka poruszająca kwestię rodzin patchworkowych, bo to aktualny temat – zaznacza Lewandowski, autor muzyki, dyrektor Pleciugi. – A sam spektakl to fantastyczne zadanie aktorskie, jakim jest gra na instrumentach. Usłyszymy sześć piosenek, będzie śmiesznie i trochę strasznie. Na scenie zobaczymy kilkoro aktorów, którzy w życiu nie grali na perkusji czy gitarze basowej, a w przedstawieniu radzą sobie z tym znakomicie.

– Sztuka może być dobrym punktem wyjścia do rozmowy. Jak spojrzy się na klasy, to okazuje się, że sporo dzieci jest z niestandardowych rodzin. I opowiadanie o tym wydaje się nam istotne – dodaje Wojtyszko.

W rolę braci wcielają się Rafał Hajdukiewicz oraz Maciej Sikorski. Na scenie zobaczymy również Maję Bartlewską, Aleksa Jońskiego, Dariusza Kamińskiego, Katarzynę Klimek, Mirka Kucharskiego i Edytę Niewińską-Van der Moeren.

Premiera spektaklu w sobotę, 4 marca, o godz. 17:00. Sztukę w najbliższym czasie będzie można zobaczyć 5, 7, 8, 9 i 10 marca. Repertuar dostępny na stronie: https://pleciuga.pl/repertuar.