Ostatni Harry Potter. KONKURS

13 lat temu

Żal.

13 lat temu

Wygrała malicja. Gratulujemy!

13 lat temu

kiedy wyniki?

13 lat temu

Być może dla niektórych będzie to zaskoczeniem, lecz najbardziej zapadła mi w pamięć I część "Insygniów śmierci". Wynikało to zapewne z faktu nieukrywanego sentymentu do całej serii książek o Harrym Potterze. Bardzo mroczna część przygód małego czarodzieja pozwoliła mi pamięcią sięgnąć do czasów dzieciństwa, gdy magia to było coś :) Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do pomysłu rozbicia ostatniego tomu na dwa filmy, jednak już po jego ekranizacji ucieszyłam się z "przedłużenia" mojej przygody z Harry'm. Dopiero dziś dostrzegam to, co dały mi te godziny spędzone nad książkami o świecie magii. I dopiero dziś jestem w stanie w pełni do tego świata powrócić dzięki filmom, przy okazji przypominająć sobie książkę.I część "Insygniów Śmierci" jest już taka dorosła, odważna i w jakiś sposób piękna. Dla niektórych przerysowana i nudna, dla mnie to sentymentalna podróżą. Wierzę, że ostatnia część Harrego pozwoli mi się godnie z nim pożegnać. Choć moja przygoda z nim nigdy się nie skończy, ciągle w smutnych chwilach wracam i rozpływam się w jego magicznym swiecie.

13 lat temu

nom

13 lat temu

Według mnie najlepsza była część pierwsza 'Insygniów śmierci'. Ma wszystko co powinien mieć dobry film, czyli dużo się dzieje, trzyma w napięciu, a po wyjściu z kina jest się w szoku, że tak szybko zleciał czas filmu i chciałoby się jeszcze obejrzeć. Dlatego też z niecierpliwością czekam na drugą część.

13 lat temu

łykam wszystkie z dość dużą częstotliwością :D jaram się :D

13 lat temu

Dla mnie to ostatnia część na którą czekam z niecierpliwością będzie najlepsza. To swoiste catharsis po 11 latach naszej wspólnej walki ze złem i przyjażni z bohaterami serii. Czy może być coś lepszego niż Harry pokonujący swoje przeznaczenie i na dodatek w 3D? ;)) Ludzie co ja zrobię bez Harrego...!!

13 lat temu

Dla mnie to ostatnia część na którą czekam z niecierpliwością będzie najlepsza. To swoiste catharsis po 11 latach naszej wspólnej walki ze złem i przyjażni z bohaterami serii. Czy może być coś lepszego niż Harry pokonujący swoje przeznaczenie i na dodatek w 3D? ;)) Ludzie co ja zrobię bez Harrego...!!

13 lat temu

Widzę, że nie tylko mi się zapomniało zalogować przed opublikowaniem komentarza ;)

13 lat temu

Cóż, w takim razie też powtórzę swój post już jako zarejestrowany użytkownik:). Uważam, że najlepszą ekranizacją była Czara Ognia, pomimo faktu, iż sporo wątków zostało pominiętych, lecz jest to zrozumiałe, w końcu książka również była obszerna... Za moim wyborem przemawia świetna muzyka, efekty specjalne na wysokim poziomie oraz wierne odwzorowanie całego Turnieju Trójmagicznego. Nie sposób nie wspomnieć o ukazaniu Lorda Voldemorta w prawdziwej postaci...;) Uważam, że ekranizacja książki takiej jak Harry Potter nie musi być wcale wiernym odwzorowaniem pierwowzoru, gdyż Harrego i cały jego świat każdy czytelnik może odbierać na swój, niepowtarzalny sposób, wykreowany przez własną wyobraźnię - i taki był zamysł tej książki. Film na jej podstawie powinien być jedynie dodatkiem, wizją reżysera, wzbogaconą smaczkami typu muzyka oraz efekty specjalne - czyli oddziaływaniem na te zmysły, na które nie oddziałuje na nas książka. Pozdrawiam, Przemek Falenciak:).

13 lat temu

Uważam, że najlepszą ekranizacją była Czara Ognia, pomimo faktu, iż sporo wątków zostało pominiętych, lecz jest to zrozumiałe, w końcu książka również była obszerna... Za moim wyborem przemawia świetna muzyka, efekty specjalne na wysokim poziomie oraz wierne odwzorowanie całego Turnieju Trójmagicznego. Nie sposób nie wspomnieć o ukazaniu Lorda Voldemorta w prawdziwej postaci...;) Przemek Falenciak

13 lat temu

Powtórzę :) Najlepszy był wg mnie "Harry Potter i Kamień filozoficzny" ponieważ książka była "najszczuplejsza" treściowo i wszystkie ważne wątki mogły zostać przeniesione na ekran. Niestety w każdej kolejnej części większość ważnych wątków była pomijana, a skupiano się na "pierdołach". Najbardziej pod tym względem rozczarowała mnie pierwsza część "Insygniów". Mam nadzieję, że druga będzie o wiele lepsza. W końcu to ostatni Harry :)

13 lat temu

Poprzedni komentarz o "Kamieniu filozoficznym" pisałam ja :) offca21 :)

13 lat temu

dotychczas zdecydowanie najlepszy był HP i Książę Półkrwi. Niesamowite efekty wprowadziły nas na kolejny poziom, jednakże nieco rozczarowujące było pominięcie pierwszej bitwy o Hogwart.. Mimo wszystko, wielkie brawa dla Yates'a.

13 lat temu

"Harry Potter i Kamień filozoficzny" był najlepszy z kilku powodów. Pierwsza część książki była "najszczuplejsza" treściowo i bez problemu mogli ją dosyć dokładnie przenieść na ekran. Każda kolejna część pomijała co raz ważniejsze wątki skupiając się na pierdołach. Mam również wrażenie, że twórcy bardziej się starali bo była to pierwsza część i miała ona zachęcić do obejrzenia kolejnych. Najbardziej rozczarowała mnie pierwsza część Insygniów Śmierci, mam nadzieję, że w drugiej to nadrobią :)

13 lat temu

Najbardziej podobała mi się pierwsza część Harrego Pottera "Kamień filozoficzny". Jak przy większości filmów kolejne części są coraz słabsze.