Policjanci wspólnie z kierownictwem jednego z marketów ujawnili i zatrzymali pracowników, którzy kradli towar. Złodziejom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Ginęły towary

Dzielnicowi z Komisariatu Policji Nad Odrą współpracują z kierownictwem leżących w ich rewirze dyskontów i marketów.  Dzięki temu zostali zawiadomieni, że od pewnego czasu w jednym ze sklepów kradzione są różne towary. Natomiast w piątek napłynęła wiadomość o kradzieży dużej ilości alkoholu.                                                                  

Ochroniarz też kradł

Dzielnicowi udali się na miejsce zdarzenia i przy udziale zarządców sklepu zatrzymali trzech mężczyzn. Wstępne ustalenia mundurowych wykazały, że złodzieje to pracownicy sklepu, ponadto jeden z nich jest jego ochroniarzem. Mężczyźni ukradli w czwartek wieczorem kilka kontenerów napojów alkoholowych różnych marek, powodując straty w wysokości prawie 4.000 zł.                                                                                                      

 Nie kryli zdziwienia

Sprawcy przyszli następnego dnia do pracy, udając, że nic się nie stało. O ich zachowaniu mówi starszy sierżant Julia Górecka:                 

- Ku ogromnemu zdziwieniu zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu policji. Podczas przesłuchania mężczyźni twierdzili, że każdy coś  sobie bierze ze sklepu, więc czemu i oni nie mieli by skorzystać z okazji.                                                                                                  

Stracili pracę

18, 23 i 32-latkowi postawiono zarzut kradzieży mienia, za co grozi im do 5 lat więzienia, prócz tego zostaną zwolnieni z pracy. Współpraca policji z kierownictwem marketów jest wciąż rozwijana.