Podczas „Gospodarczej debaty miesiąca” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości jednym z głównych tematów były prognozy dla rynku pracy na rok 2023 i podsumowanie minionego roku w tym temacie. Eksperci są raczej zgodni, że masowe zwolnienia nam nie grożą, a skali kryzysu gospodarczego nie należy już oceniać poprzez wskaźniki bezrobocia. – Pracy nie brakuje. Rynek udowodnił to, zatrudniając bez większego problemu znaczną cześć uchodźców wojennych. W czasach inflacji inne sprawy są problemami: wysokość wynagrodzeń, brak premii, perspektywy rozwoju – mówi Dorota Siedziniewska-Brzeźniak, ekspert rynku pracy.

„Nadal mamy rynek pracownika”

Temat prognoz dla rynku pracy został poruszony w „Gospodarczej debacie miesiąca” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Eksperci nie mają wątpliwości, że w nowy rok weszliśmy z większą niepewnością co do stabilności zatrudnienia. Póki co jednak, większość branż nie wysyła sygnałów o planowanych zwolnieniach. Wręcz przeciwnie.

– Więcej pracowników boi się braku podwyżek niż zwolnienia z pracy – mówi Dorota Siedziniewska-Brzeźniak, ekspert rynku pracy. – Za nami bardzo ciężki rok. Popandemiczny, z wojną w Ukrainie, rozwojem pracy zdalnej. 2023 również będzie ciekawy. Musimy mieć dobre i optymistyczne nastawienie i pewien dystans, do tego, co się dzieje dookoła nas. Zakres planowania oczywiście skraca się poprzez wielką zmienność otoczenia biznesu. Zaplanowanie najlepszego i najgorszego scenariusza to optymalne rozwiązanie. Nikt bowiem jeszcze nie wie, jaki scenariusz będzie możliwy do realizacji.

I dodaje: – Nadal mamy rynek pracownika i silny nacisk na wysokość wynagrodzeń. Wydaje się, że mimo zawirowań, nadal to pracownik może czuć się mocniejszy niż pracodawca i nie zmienił tego napływ uchodźców wojennych czy wzrost kosztów pracy. Osoby kompetentne w sektorach IT, budownictwie, marketingu czy e-commerce mogą dostać czy zmienić pracę bez większych problemów.

Najwięcej zarabia się w IT. Poszukiwani są także eksperci energetyczni

Eksperci rynku pracy zwracają uwagę, że osoby posiadające duże kompetencje mogą liczyć na dobrą pracę i wysokie wynagrodzenia niezależnie od potencjalnych kryzysów gospodarczych.

– Widzimy, że wiele branż jest „kryzysoodpornych”. Zielona energia obecnie święci triumfy i rozwija się dynamicznie. IT wciąż pozostaje nienaruszone na rynku pracy. Mamy gigantyczne braki kadrowe i braki w kompetencjach, każdy specjalista IT może liczyć na wysokie wynagrodzenie. Na przeciwległym biegunie jest na pewno gastronomia, która kolejny rok odnotowuje wielkie straty – dodaje Dorota Siedziniewska-Brzeźniak.

Ekspertka zwróciła uwagę na to, że obecne czasy weryfikują sprawność działania menadżerów i kadry zarządzającej.

– Każdy przedsiębiorca musi zadbać o siebie i swój dobrostan. Zwróćmy uwagę, że otoczenie gospodarcze w ostatnim roku dostarczyło nam wielu kryzysów i jesteśmy do nich coraz lepiej przygotowani. To, w jaki sposób postępujemy, jest kwintesencją tego, co już przed nami – mówi ekspertka.

„Gospodarcza debata miesiąca” to wspólny projekt Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl. Gośćmi grudniowego odcinka poza Dorotą Siedziniewską-Brzeźniak były ekspertki związane z platformą szkoleniową PFP: Anita Gałek, Anna Dziwulska i Małgorzata Krawczak.