Można w nich płacić bilonem, kartami płatniczymi i Blikiem, a biletu nie trzeba zanosić do samochodu. Nowe parkomaty to część zmian w Strefie Płatnego Parkowania. Od 31 marca będzie drożej, a strefa zostanie znacznie powiększona.

Nowe urządzenia francuskiej firmy Flowbird SAS zamówiła miejska spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza SPP. Za dostawę i montaż 340 parkomatów (wraz z niezbędnymi do ich funkcjonowania systemami) zapłacono 13,3 mln zł. Pierwsze automaty są już na ulicach Szczecina, wszystkie powinny być na miejscu do końca marca.

Więcej opcji dla kierowców

Można w nich płacić nie tylko bilonem (od 10 gr wzwyż), ale równie kartami płatniczymi i Blikiem. Są wyposażone w klawiaturę, na której wpisywać się będzie numer rejestracyjny pojazdu. Dzięki temu od 31 marca nie trzeba będzie zanosić pobranego biletu do samochodu. Nowe parkomaty umożliwiają również zapłacenie należności (opłaty dodatkowej) za wcześniejszy postój bez opłaty.

Parkomaty mają kolorowe ekrany o przekątnej 7 cali. Wyświetla się tam instrukcja obsługi i informacje o stanie parkomatu (np. „płatność tylko kartą” albo „parkomat niesprawny”). Wybrać można spośród trzech języków – polskiego, angielskiego i niemieckiego.

Nowe urządzenia zastąpią przestarzałe parkomaty wyprodukowane w 2007 r. NiOL narzekał, że coraz trudniej o części zamienne dla nich. Kierowców często irytował natomiast brak możliwości zapłacenia kartą.

Duże zmiany w SPP

Wymiana na nowocześniejsze urządzenia wiąże się z rewolucją w SPP, która jest planowana od 31 marca 2021 r. Strefa zostanie wówczas rozszerzona, stawki opłat podniesione (3,60 zł za pierwszą godzinę w strefie A, 2,80 zł w strefie B), a liczba abonamentów ograniczona. Pojawią się również nowe opcje dla kierowców, np. 15-minutowy bilet zerowy na pierwsze parkowanie danego dnia czy abonament na określoną liczbę dni roboczych. Nowe parkomaty są niezbędne, by zapewnić obsługę takich opcji.