Spieszący się do pracy kupią tutaj kanapki przygotowywane na ich oczach ze świeżo wypiekanego pieczywa, a szukający chwili oddechu usiądą przy stoliku z kawą i książką. Nowy lokal firmy Asprod to połączenie piekarni i kawiarni. Od poniedziałku działa przy al. Niepodległości, naprzeciwko Kaskady.
Kanapki, sałatki, koktajle, desery lodowe i kawa wzbogaciły ofertę znaną z innych punktów Asprodu. Najważniejsze będą jednak nadal wypieki. W dni powszednie już od 6 rano można kupić tutaj pieczywo prosto z pieca.
- Wszystkie bułki wypiekamy dopiero w sklepie ze świeżego niemrożonego ciasta, dopiero na nich przygotowujemy świeże i chrupiące kanapki. Tak jak w każdym z naszych sklepów można tu znaleźć szeroki wybór tradycyjnego pieczywa na naturalnym zakwasie. Ofertę wzbogaciliśmy także o zdrowe przekąski takie jak sałatki, jogurty, smoothie czy koktajle, które przygotowujemy na miejscu, dzięki czemu są zawsze świeże– podkreśla Agnieszka Dominiak z piekarni Asprod.
Ma być świeżo i zdrowo
Rozwiązaniem podkreślającym świeżość oferowanych produktów jest specjalna lada, na której na bieżąco przygotowywane są kanapki, grillowane ciabatty oraz zestawy z oferty śniadaniowej. Klienci mogą na własne oczy zobaczyć, jak powstają i mają pewność, że nie czekały na nich już od kilku godzin.
- Nasze kanapki, ale również sałatki i koktajle, to lepsza, dużo zdrowsza alternatywa dla fast foodów. To oferta dla osób ceniących sobie zdrowe życie, podejmujących świadome wybory żywieniowe – mówi Agnieszka Dominiak.
W nowym lokalu można także zjeść śniadanie, które jest w ofercie przez cały dzień. Zestaw śniadaniowy wraz z pieczywem oraz kawą lub herbatą kosztuje mniej niż 10 zł.
Nowy lokal różni się od pozostałych punktów Asprodu również pod względem wizualnym. Jest zupełnie inny wystrój. Dodanie części kawiarnianej dało projektantom dużo większe pole do popisu. W ciekawy sposób zaaranżowano np. oświetlenie.
Dla zabieganych i tych szukających chwili spokoju
Dużym atutem piekarnio-kawiarni powinna być lokalizacja. Ten fragment alei Niepodległości to miejsce, gdzie krzyżują się drogi ludzi spieszących, do pracy, szkoły, wybierających się na zakupy, czy po prostu spotykających się ze znajomymi. Lokal Asprodu chce przyciągać zarówno tych wiecznie zabieganych, jak i tych szukających chwili oddechu.
- Wychodzimy naprzeciw dzisiejszemu szybkiemu stylowi życia. Ludziom, którzy chcą w drodze do pracy, wpaść na chwilę, by w biegu kupić drugie śniadanie. Ale chcemy, żeby było to również miejsce dla tych, którzy chcą zwolnić. Usiąść przy stoliku i zwyczajnie odpocząć – mówi Agnieszka Dominiak.
Na takich gości czekają na półkach książki do poczytania przy kawie, czy słodkich wypiekach. Nudzić nie powinny się też dzieci, dla których przygotowano specjalny kącik z interaktywną wieżą edukacyjną.
Komentarze
10