Po pięciu latach miasto zleciło organizację tegorocznego Memoriału im. Wiesława Maniaka (6 września) innemu niż wcześniej podmiotowi – Miejskiemu Klubowi Lekkoatletycznemu Szczecin. Tymczasem poprzedni organizator domaga się zmiany nazwy zawodów, podkreślając że to on ją wymyślił i zastrzegł w Urzędzie Patentowym RP. – Zapewniam, że w tym momencie organizacja memoriału nie jest w żadnym stopniu zagrożona i nadal szykujemy się na wyjątkowe wydarzenie lekkoatletyczne – uspokaja Kamil Witkowski, dyrektor imprezy.
Szczecinianin Wiesław Maniak był nazywany „najszybszym białym człowiekiem świata”. W sprincie na 100 metrów na Igrzyskach Olimpijskim w Tokio w 1964 zajął 4. miejsce, a w sztafecie zdobył srebrny medal. Był zdecydowanie najbardziej utytułowaną postacią szczecińskiej lekkoatletyki w XX wieku. Jego imieniem nazwano stadion przy ul. Litewskiej.
Dlatego gdy w 2018 roku stowarzyszenie Ośrodek Skoku o Tyczce w Szczecinie przygotowywało nowy mityng lekkoatletyczny (miał zastąpić odbywający się tutaj tymczasowo prestiżowy Memoriał Kusocińskiego), zdecydowano się na nazwę – Memoriał im. Wiesława Maniaka.
Dawny organizator poszedł do Urzędu Patentowego
Pod takim szyldem i z tym samym organizatorem odbyło się pięć edycji. W tym roku Michał Piersiński, od lat związany z OSoT-em i Areną Szczecin – dawnym operatorem szczecińskiej hali widowiskowo-sportowej, również chciał kontynuować pracę nad imprezą. Miasto, a konkretnie spółka Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia, zleciło jednak przygotowanie zawodów innemu podmiotowi.
– Pojawiły się zarzuty o rozliczenie poprzedniej edycji, choć przedstawiliśmy komplet dokumentów pokazujących, że wszystko odbyło się w pełni transparentnie. Usłyszeliśmy również, że promocja imprezy była niewystarczająca, a przecież na trybunach był komplet widzów. Poziom sportowy był jak zawsze wysoki, zawodnicy osiągali wyniki, które pojawiły się później w tabelach światowych z dopiskiem Szczecin – podkreśla Michał Piersiński.
Gdy okazało się, że to jednak MKL Szczecin będzie nowym organizatorem zawodów, OSoT Szczecin zastrzegł nazwę „Memoriał Wiesława Maniaka” w Urzędzie Patentowym RP, a później przekazał prawa do tego znaku towarowego Piersińskiemu.
– To ja wymyśliłem tę nazwę i to ja budowałem ten format zawodów wspólnie z Norbertem Rokitą, byłym prezesem OSoT – tłumaczy. – Byłem gotowy na rozmowy w sprawie nazwy z miastem, ale nie doczekałem się telefonu. Nie może być tak, że miasto przejmuje nazwę zawodów, które to my stworzyliśmy. Dlatego zdecydowałem się na kroki prawne.
Miasto „zdziwione i zaskoczone tą sytuacją”
Do MKL Szczecin wysłano wezwanie do zaprzestania wykorzystywania znaku towarowego „Memoriał Wiesława Maniaka”. Wszystko na miesiąc przed planowaną datę zawodów przygotowywanych właśnie pod taką nazwą.
– Niestety, dla wzywającego, nie jesteśmy właściwym adresatem tego pisma [formalnym organizatorem jest Żegluga Szczecińska – red.] – mówi Kamil Witkowski z MKL Szczecin. – Jako klub jesteśmy zaskoczeni całą sytuacją i nie rozumiemy w jakim celu podejmowane są takie działania w przededniu imprezy, która winna konsolidować całe środowisko sportowe w regionie. My niezmienne realizujemy swoje zadania i kontynuujemy przygotowania.
Miasto również zaznacza, że jest „zdziwione i zaskoczone tą sytuacją”. Sprawa została przekazana do analizy prawnej.
„Zwracamy uwagę, że lekkoatletyczny Memoriał im. Wiesława Maniaka od 2018 roku, czyli od pięciu lat może być organizowany wyłącznie dzięki zaangażowaniu budżetu Szczecina. Celem tego projektu jest popularyzacja lekkiej atletyki w mieście i regionie. Miasto za każdym razem zlecało organizację zawodów pod taką właśnie nazwą i kwestia praw do nazwy nigdy nie była podnoszona, stąd zaskoczenie. Oczywiście sprawa wymaga wyjaśnienia i takie kroki podejmujemy. Niezależnie od powyższego, Miasto Szczecin jako organizator lekkoatletycznego Memoriał im. Wiesława Maniaka, ze względu na podjęte już zobowiązania wobec uczestników, partnerów i sponsorów będzie kontynuowało ten projekt” – czytamy w komunikacie magistratu.
Zawody po mistrzostwach świata
Mityng odbędzie się w środę 6 września na stadionie przy ul. Litewskiej. Na razie nie jest jeszcze znana obsada zawodów, ale na pewno pojawią się uczestniczy zbliżających się mistrzostw świata, przede wszystkim z Polski. Rywalizować będą m.in. w charakterystycznym dla szczecińskich zawodów dwuboju sprinterskim, czyli biegach na 100 i 200 metrów.
Komentarze
2