Na fasadzie budynku przy ul. św. Wojciecha 1 pojawiły się pęknięcia, które mogą w przyszłości spowodować nawet odspojenie się niektórych elementów. Konieczne są prace remontowo-konserwatorskie. Być może trzeba będzie tymczasowo zdemontować najbardziej zagrożone partie secesyjnego detalu.

Kamienica przy ul. św. Wojciecha 1 jest jedną z niewielu w Szczecinie, którą można zaliczyć do architektury secesyjnej. Przez wielu uważana jest za najpiękniejszą w mieście. Jej fasada wymaga już jednak modernizacji.

– Ostatni kompleksowy remont elewacji miał miejsce na początku lat 90. XX w. Niestety wykonany wówczas sposób montażu detali sztukatorskich oraz miejscowe zalewania elewacji skutkują występowaniem miejscowych spękań a nawet zagrażają niekontrolowanym odspajaniem się tych elementów – mówi Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków.

Zarządzająca budynkiem wspólnota mieszkaniowa zleciła opracowanie ekspertyzy o stanie technicznym wraz z programem zabezpieczeń. Dysponuje już pozwoleniem konserwatora na wykonanie prac zabezpieczających. Problemem mogą być jednak pieniądze.

– Ze względu na duży zakres prac przy elewacji i potencjalnie wysokie koszty docelowe prace remontowo-konserwatorskie będą musiały być etapowane. W pierwszej kolejności powinny być wykonane podstawowe prace zabezpieczające. Może okazać się nawet niezbędny tymczasowy demontaż najbardziej zagrożonych partii detalu – tłumaczy Michał Dębowski.

Wspólnota mieszkaniowa przeprowadziła w ostatnich latach prace remontowo-konserwatorskich przejazdu bramowego, partii wejściowej oraz dolnej części elewacji frontowej. W ramach refundacji części nakładów otrzymała dofinansowanie z budżetu miasta w wysokości 40 tys. zł.