Policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy okradli hotel pracowniczy. O losie dwóch nieletnich zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich, dorosłemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Ukradli m.in. grzejnik

Do zdarzenia doszło w piątek przed południem w dzielnicy Skolwin. Policja otrzymała informację o włamaniu i kradzieży w hotelu pracowniczym jednego z przedsiębiorstw. Na miejsce został wysłany patrol.

Ochroniarz posesji poinformował przybyłych mundurowych, że do budynku włamało się czterech młodych mężczyzn, zdewastowało wiele pokoi i ukradło zlewozmywaki, talerz anteny satelitarnej, kilka żeberek kaloryfera oraz gaśnicę. Wskazał on też kierunek ucieczki złodziei oraz podał ich częściowy rysopis.

15, 16 i 19 lat

Okazało się, że uciekając młodzieńcy pogubili łupy. Leżały one za ogrodzeniem obiektu, w polu. Policjanci właśnie tam ujęli 15-letniego złodzieja i przewieźli go na komisariat policji Szczecin Nad Odrą.

Następnie, patrolując pobliskie ulice, zauważyli dwóch nastolatków, którzy mieli poszarpane i brudne ubrania z białymi plamami na wierzchu. 19-latek i 16-latek zostali zatrzymani i doprowadzeni na miejsce zdarzenia, gdzie zostali rozpoznani przez stróżów.

Kradli i bawili się gaśnicą

Trójka została przesłuchana, a personalia czwartego włamywacza ustalone. Jak twierdzi policja, zatrzymanie go jest kwestią czasu. Dorosły sprawca usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał.

Młodzi przestępcy opowiedzieli, okoliczności swojego czynu. W hotelu szukali wartościowych rzeczy, a dla zabawy uruchomili gaśnicę przeciwpożarową, rozsypując wokół biały proszek.

O losie dwójki nastolatków zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich. Dorosłemu grozi do 10 lat więzienia.