"Kompletna historia wszechświata ze szczególnym uwzględnieniem Polski" – już sam tytuł tego wydawnictwa jest ekstrawagancki, a zawartość tego artbooka chyba pozytywnie zaskoczy tych, którzy już cenią dokonania Pawła Jarodzkiego, a tym bardziej tych którzy jeszcze go nie znali.
Paweł Jarodzki, to twórca związany z grupą LuXus, który jest profesorem wrocławskiej ASP to także performer i bardzo wszechstronny twórca. Niniejsze wydawnictwo sumuje niejako jego dokonania w dziedzinie komiksu, bo ten blisko trzystustronicowy zbiór obrazów to zarazem sprawnie powiązany narracyjnie ciąg prac autora (dotąd nieznanych, oraz wydanych w ramach antologii czy na łamach czasopism). Graficzne opowiastki Pawła Jarodzkiego, to także interesujący przegląd różnych technik tworzenia, o czym mówi autor w aneksie do tego dzieła – wywiadzie zatytułowanym "Polski teatr absurdu" (przeprowadzonym przez Jakuba Woynarowskiego) .
Różnie możne definiować tę ogromną księgę (wydaną przez Korporację ha!art) Jest to bowiem swoisty życioryso-dziennik artysty, ale również fabularny megakomentarz do zmieniającej się rzeczywistości. Jarodzki aplikuje nam „przejazd” przez czas miniony od ironicznej inwokacji („Hello, jak wiecie Polska zawsze walczyła w pierwszym szeregu i była obrończynią wszelkich wartości i takie tam..”). Od początku więc wiadomo, że będzie to niekonwencjonalna eskapada artystyczna. Jarodzki we wspomnianej wyżej rozmowie, mówi, że „to opowieść o tym, co na przestrzeni wielu lat zobaczyłem i co z jakiegoś powodu mnie poruszyło. Tylko tyle i aż tyle.” Na pewno wywarł na nim wrażenie czas PRL-u, w którym dorastał, ale również kształtujący się nowy system (wymowny rysunek koszyka z supermarketu zaopatrzony w hasło „W Polsce jest bieda i zarobić się nie da”). Dlatego dostajemy całą serię obrazków, które bawią, ale także poddają temat do refleksji („większość rzeczy, które posiadam zrobili biedniejsi ode mnie ludzie w koszmarnych warunkach gdzieś w Azji” głosi napis na innym rysunku).
W tym tomie znajdziemy też jeszcze chociażby "Historię sztuki na planecie ziemi", planszę z przygodami Hansa Klossa („Defekt mózgu”") i dowiemy się, że „istnieje teoria, że życie to wielki wirujący śmietnik, tak musiał uważać J.Malczewski”... Aforyzmów, zabawnych sentencji, ironicznych sloganów jest w „Kompletnej historii...” bardzo dużo, ale ograniczę się do tych już wskazanych, aby pozostawić Wam przyjemność odnajdywania ich w tym zbiorze i późniejszego cytowania. Zakończę natomiast stwierdzeniem, że wydawnictwo to oprócz innych swoich walorów, w bardzo dobrym stylu nobilituje wartość tzw. komiksu undergroundowego.
Komentarze
0