Temat zieleni nie jest ignorowany przez urząd miasta – zapewniał we wtorek podczas programu „Studio wSzczecinie.pl” prezydent Piotr Krzystek. O sprawie jest głośno od wielu miesięcy. Aktywiści zwracają uwagę na liczne wycinki drzew w naszym mieście. Jak się okazuje, często nie musiało do nich dochodzić. Prezydent w czasie programu potwierdził, że usunięcie drzew z okolic Szkoły Podstawowej numer 3 przy ul. Reymonta w Szczecinie nie było konieczne. O sprawie „dowiedział się z mediów” i był „bardzo zirytowany”.


Prezydent zapowiada kontrole wycinek w Szczecinie

Podczas wywiadu dla portalu wSzczecinie.pl prezydent Piotr Krzystek podkreślał, że zieleń jest dla miasta bardzo ważna. Przyznał również, że wycinki drzew muszą być bardziej kontrolowane i zajmie się tym nowa ogrodnik miejska, która „zabrała się do pracy” i niebawem ma zaprezentować strategię troski o miejską zieleń.

– To efekt wielu inwestycji, ale staramy się oszczędzać zieleń tam, gdzie jest to możliwe. W centrum Szczecina tej zieleni brakuje, przestrzenią dyskusji będzie studium uwarunkowania kierunków zagospodarowania przestrzennego, które chcemy uchwalić na jesieni. To jest to forum do debaty na ten temat – mówił Piotr Krzystek.

Jako przykład w dyskusji o zieleni posłużył przykład szkoły przy ul. Reymonta na Pogodnie. Prezydent Krzystek przyznał, że wycinka była niepotrzebna:

– Dowiedziałem się o tym fakcie z mediów i to jest poważny problem, że w oparciu o wytyczne urzędu wojewódzkiego dyrektorzy mieli kompetencje występowania o wycinkę związaną z bezpieczeństwem. Ta decyzja została wydana poza nami. Wprowadziliśmy wytyczne, że każda wycinka musi być konsultowana z ogrodnikiem miejskim – poinformował prezydent Piotr Krzystek, dodając: – Strasznie się tą sytuacją zirytowałem, ta wycinka w tym zakresie była niekonieczna. Trudno jednak wyciągać konsekwencje służbowe, bo decyzje wydane były zgodnie z prawem, ale należało to przemyśleć.

Miasto stosuje „greenwashing”?

A co z obecną zielenią i planami nowych nasadzeń? O tym również była mowa podczas spotkania w programie „Studio wSzczecinie.pl”. Prezydent Piotr Krzystek zapowiedział dodatkowy budżet na ochronę zieleni i pielęgnowanie nowych nasadzeń.

– Nowa zieleń wymaga szczególnej troski przez kilka pierwszych lat. Mamy szereg działań, które zostaną podjęte już w tym roku. Mamy pewne koncepcje w związku z utrzymaniem zielonych pasów drogowych. To są „małe płuca” przy ulicach zanieczyszczonych spalinami – zapowiedział.

Prezydent odpowiedział także na zarzuty, że w zakresie ochrony zieleni miasto stosuje „greenwashing”, czyli pozorowane działania, mające usprawiedliwić nieekologiczne postępowanie na przestrzeni ostatnich tygodni. Jako przykład podano przesadzarkę do drzew, która w ciągu dwóch lat wyjechała w teren… jeden raz.

– Jak się okazuje przesadzanie drzew nie jest sprawą łatwą – mówił Piotr Krzystek. – Na same nowe nasadzenia w centrum miasta wydamy ok. 900 tysięcy złotych. Oprócz tego 40 tysięcy drzew sadzą lasy miejskie – dodał.