Zabytkowy budynek bramny szpitala wojskowego przy Jasnych Błoniach doczekał się bramy wjazdowej, która łudząco przypomina oryginał. „Stopniowo przywracamy dawny blask całemu szpitalnemu kompleksowi, który jest jednym z najciekawszych, historycznych budynków Szczecina” – podkreśla pułkownik Krzysztof Jurkowski.
Remont 109. Szpitala Wojskowego przy Jasnych Błoniach rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku. Od tego momentu generalny wykonawca prac przeprowadził izolację fundamentów, oczyścił historyczną elewację i uzupełnił ubytki w cegłach budynku bramnego, w którym dziś mieści się administracja szpitala.
Szklane tafle zamiast PRL-owskiej luksfery
– Wykonano także renowację powojennych mozaik nad głównym wejściem oraz wyremontowano dach, który pokryty został nową, ceramiczną dachówką. Pieczołowicie odrestaurowana została cała elewacja budynku. Wycięto i wyłożono na nowo spoiny między cegłami, a ich struktura i kolor zostały odtworzone – informuje Marcin Górka, rzecznik prasowy 109. Szpitala Wojskowego w Szczecinie.
Budynek doczekał się także nowej bramy wjazdowej. Wykonana została z metalu i jest niemal identyczna jak oryginalna.
– Zniknęły zamontowane w czasach PRL luksfery, a ich miejsce zajęły szklane tafle w metalowej konstrukcji bramy wjazdowej. Z kolei wewnątrz bramy odnowione zostało historyczne lastriko. Te stricte konserwatorskie, mozolne prace zabrały większość czasu podczas remontu budynku – podkreśla Marcin Górka.
„To długotrwały i kosztowny proces”
– Docelowo doprowadzimy szpital do takiego stanu, by połączyć w nim funkcjonalność nowoczesnej placówki leczniczej przy zachowaniu piękna historycznego budynku. To jednak długotrwały i kosztowny proces – zaznacza komendant 109. Szpitala Wojskowego płk Krzysztof Jurkowski.
Cały czas prowadzone są także remonty innych budynków szpitala. Wykonawca prowadzi prace na elewacji zabytkowego budynku przychodni stomatologicznej. Wkrótce w sprzęt i meble wyposażony zostanie historyczny, wyremontowany już budynek szpitalnej apteki. Wybudowany został łącznik pomiędzy apteką a głównym budynkiem szpitala.
Pierwszy etap modernizacji ma potrwać co najmniej do 2025 roku.
Żartobliwie nazywany „bocianim zamkiem”
Pierwotnie budynek bramny należał do dawnego zespołu medycznego Landes Fruenklinik – kliniki dla kobiet z prowincji pomorskiej. Kompleks budynków z czerwonej cegły mieszkańcy Szczecina żartobliwie nazywali „storchenburg”, co oznacza „bociani zamek”. Inicjatorem budowy kliniki był ówczesny radca sanitarny prowincji profesor Siegfried Stephan.
Prace budowlane rozpoczęto 23 sierpnia 1929 roku, a klinikę oddano do użytku 12 października 1931 roku. Kompleks wzniesiono w modernistycznych formach, wyraźnie inspirowanych nurtem funkcjonalizmu. Charakteryzuje się wysokim poziomem estetycznym i budowlanym. To zarazem jeden z ciekawszych zabytków niemieckiego modernizmu.
Wówczas w budynku bramnym mieściły się głównie pomieszczenia mieszkalne. Na parterze było duże mieszkanie dyrektora administracyjnego oraz dwa mniejsze dla dozorców. W gmachu znajdowała się również portiernia i centrala telefoniczna, pokoje dla szwaczek i pokojówek. Z kolei na poddaszu wygospodarowano pokoje mieszkalne dla laborantek, kucharek i praczek.
Komentarze
0