Pierwszego dnia samochód z systemem CityScanner „wystawił” 84 wezwania do zapłaty dla kierowców, którzy nie opłacili parkowania. Mobilne kontrole w szczecińskiej Strefie Płatnego Parkowania prowadzone są od 2 listopada.
Samochód volskwagen up! został wyposażony w specjalny system z kamerami skanującymi numery rejestracyjne zaparkowanych pojazdów. Później porównuje je z bazą danych, gdzie znajdują się informacje o pojazdach uprawnionych do postoju w strefie. Wystarczy, że przejedzie obok nich, żeby automatycznie zweryfikować, czy wniesiona została opłata za parkowanie.
Papierowe zawiadomienia nadal trafiają za wycieraczki
Okazuje się jednak, że jeden samochód nie wystarczy do takiej kontroli. Na miejscu musi być bowiem pracownik wystawiający wezwania do zapłaty.
– W e-kontroli biorą udział dwa pojazdy. Pierwszy skanuje rejestracje i kontroluje wnoszenie opłat, w drugim jest pracownik wyposażony w drukarkę, który na bieżąco drukuje informacje o opłacie dodatkowej i umieszcza je za wycieraczkami aut z nieopłaconym postojem. Zawiadomienia, które nie zostaną umieszczone za wycieraczką, będą dostarczone pocztą – tłumaczy Wojciech Jachim, rzecznik prasowy miejskiej spółki NIOL, która zarządza strefą.
Problem z zielonymi tablicami
System był wcześniej testowany, ale wciąż przydarzają się drobne problemy z odczytaniem niektórych numerów rejestracyjnych. Najczęściej dotyczy to tablic w kolorze zielonym.
– Mieliśmy kilka przypadków niewykrycia zielonych tablic pojazdów elektrycznych. Pracujemy nad wyeliminowaniem tego problemu. W stosunku do kierowców pojazdów elektrycznych nie miało to żadnych konsekwencji, ponieważ osoba wystawiająca zawiadomienie na miejscu zweryfikowała te pojazdy jako zwolnione z opłat w SPP – mówi Wojciech Jachim.
Pierwszego dnia samochód „wystawił” 84 wezwania do zapłaty, czyli mniej niż dzienna średnia tradycyjnych kontroli. Urzędnicy tłumaczą jednak, że system jest dopiero wdrażany i wyniki nie są na razie miarodajne.
Redukcja osób na ulicach, ale nie zwolnienia
Mobilne kontrole mają zastępować 8 pieszych patroli. Nie jest jednak tak, że piesi kontrolerzy zupełnie zniknęli z ulic Szczecina. Nowy samochód nie jest bowiem w stanie skutecznie sprawdzić całej strefy.
– Zapewne e-kontrola docelowo wpłynie na zmniejszenie liczby pieszych patroli, natomiast spółka NiOL nie planuje zwalniania pracowników z własnej inicjatywy. Ewentualna redukcja odbywać się będzie w ten sposób, że np. jeśli ktoś odejdzie na emeryturę, nie będziemy na to miejsce zatrudniać nowej osoby. Część pracowników zostanie przeniesiona do obsługi e-kontroli – zapowiada Wojciech Jachim.
System CityScanner został zakupiony od spółki MCX Pro. Kosztował 733 tys. zł. Ma przyczynić się do zmniejszenia kosztów działalności zarządcy strefy parkowania.
Komentarze
0