Gastronomia działa w trybie ograniczonym od sześciu miesięcy. Skala problemów tej branży jest gigantyczna i widać to już na ulicach Szczecina. Niektórzy restauratorzy przyznają w mediach społecznościowych, że ich sytuacja jest trudna i potrzebują wsparcia. W piątek konferencję prasową zorganizowała Partia Zieloni. Radny Przemysław Słowik zachęcał przedsiębiorców do składania wniosków do miasta o możliwość utworzenia przed restauracjami i kawiarniami ogródków gastronomicznych. – Mamy deklarację miasta, że ZDiTM nie będzie utrudniał procedur – zapewniał Słowik.


Gigantyczne straty branży gastronomicznej. Radny: „Sytuacja w Szczecinie jest zła”

Od 24 października, czyli dokładnie od 6 miesięcy, restauracje i kawiarnie mogą oferować swoje produkty wyłącznie w formie „na wynos” lub „z dowozem”. Nie jest to opcja gwarantująca lokalom jakiekolwiek zyski.

– Straty tej branży szacuje się na 2 miliardy złotych, a zaległości na ponad 700 milionów złotych. Windykacja w firmach gastronomicznych wzrosła o ponad 500%. Nie ma się co dziwić przedsiębiorcom, że podejmują decyzje o protestach. Sytuacja jest tak zła, że nawet groźba kar nie jest dla nich przekonująca – mówił Andrzej Radziwinowicz z Partii Zielonych.

Radny Przemysław Słowik apelował do przedsiębiorców, by składali wnioski do miasta o możliwość utworzenia przed kawiarniami i restauracjami ogródków gastronomicznych. Jak twierdzi, samorząd wielokrotnie próbował pomagać gastronomii.

– Taka możliwość w tym roku również jest, istnieje bonifikata dająca restauracjom 90% ulgi na zajęcie pasa drogowego. Możliwe, że po majówce będziemy wychodzić z reżimu sanitarnego, gastronomia będzie mogła przyjmować gości na zewnątrz. Zachęcam, żebyście się zgłaszali Państwo do ZDiTM – zachęcał Słowik.

Restauracyjny pogrom w Szczecinie...

O tym, że sytuacja branży gastronomicznej w Szczecinie jest trudna, informowaliśmy w portalu wSzczecinie.pl kilkukrotnie. Działalność zakończyły już takie lokale jak np.: Cafe Berlin, kawiarnia Bardzo Dobrze, restauracja Nowa Rzeźnia czy restauracja Mugi. W trudnej sytuacji znajdował się Bar Turysta, a ostatnio głośno było o możliwym zamknięciu kultowej restauracji Uśmiech działającej przy placu Zwycięstwa w Szczecinie. Jej właściciel w rozmowie z naszym portalem nie wykluczał, że lokal uda się uratować, ale baneru „na sprzedaż” jeszcze nie ściągnięto.