W naszym regionie „Pakt senacki”, czyli połączone siły czterech partii opozycyjnych, wystawia czworo kandydatów. Na Jasnych Błoniach odbyła się oficjalna prezentacja – wszyscy na co dzień blisko współpracują z Koalicją Obywatelską lub są jej członkami, ale są popierani także przez PSL, Lewicę i ruch Szymona Hołowni.
„Senat musi pozostać redutą demokracji”
O reelekcję ze Szczecina ubiega się marszałek sejmu Tomasz Grodzki, okręg obejmujący gminy w okolicy Szczecina chce reprezentować Magdalena Kochan, okręg nadmorski – Janusz Gromek, a Koszalin – Stanisław Gawłowski. Ich konkurenci z PiS to m.in. Agnieszka Kurzawa, Halina Szymańska czy niegdyś związany z PO Andrzej Jakubowski.
W oficjalnej prezentacji, poza kandydatami, brali udział też przedstawiciele partii opozycyjnych oraz kandydaci do parlamentu.
– Zaszczytem i dumą jest to, że żaden z senatorów demokratycznej większości nie uległ haniebnym próbom przekupywania ze strony PiS. Pakt senacki jest ważny, bo gdyby nie demokratyczny senat, to nie byłoby niezależnych mediów i ktoś inny byłby rzecznikiem praw obywatelskich. Byłoby po wyborach kopertowych pana Sasina, mogę wymienić setki inicjatyw senatu, które stawiały tamę zapędom autorytarnym PiS. Senat musi pozostać redutą demokracji. Czas, by w sejmie również zagościła demokracja – mówił prof. Tomasz Grodzki, marszałek senatu.
– Nasz region jest otwarty i przyjazny, rozumie, jak ważne jest sąsiedztwo z Niemcami. Na zachodnim Pomorzu wszyscy jesteśmy „skądś”. To jest mozaika kultury i tradycji. Ta otwartość na inność daje nam pewność, że to także otwartość na demokrację – mówiła senator Magdalena Kochan.
Zachwyty liderów partii opozycyjnych nad kandydatami do senatu
Głos zabrali także liderzy partii tworzących Pakt senacki. Była to pierwsza w tej kampanii wyborczej wspólna konferencja polityków partii opozycyjnych.
– Senat pokazał nam w tej kadencji, jak mądra może być polityka. Ustawodawstwo to ustawodawstwo, a nie maszynka do mielenia przepisów. Senat nie straci na jakości, a dowodem na to jest to, jakich kandydatów przedstawiamy – zaznaczał Olgierd Geblewicz.
Poseł Lewicy Dariusz Wieczorek mówił o pełnym wsparciu dla kandydatów do senatu: – Najlepsi z najlepszych. Miałem okazję negocjować Pakt senacki. Byłem bardzo dumny, bo żadnych wątpliwości nie wzbudza, że są świetnymi kandydatami dla naszego województwa.
Takie deklaracje mogą być nieco zaskakujące, ponieważ wcześniej spekulowano, że Lewica zachodniopomorska chciałaby, by do senatu startował Stanisław Wziątek. Ostatecznie jednak wicemarszałek będzie „dwójką” z Koszalina.
– Z Pomorza Zachodniego nigdy nie mieliśmy marszałka senatu, a teraz mamy silny głos – mówił Jarosław Rzepa.
Wybory samorządowe odbędą się 15 października.
Komentarze
30