Gra w kręgle tramwajem to dla najlepszych prowadzących żaden problem, co udowodniło jedno z zadań podczas konkursu na najlepszego motorniczego w Polsce. Zawody odbyły się 15 i 16 września w Łodzi, a nasze miasto reprezentowało 3 zawodników.
Konkurs podzielony był na część teoretyczną i praktyczną. Zawodnicy musieli wykazać się ogromną wiedzą, ale także umiejętnościami interpersonalnymi oraz sprawnością w pojeździe. - Zadania były zróżnicowane. Jednym z najciekawszych był dojazd tramwajem do piłki w taki sposób, by przewróciła kręgle. Z tą konkurencją nie miał problemu Kamil Szulborski, który doszedł aż do finału konkursu i ostatecznie zajął 8. miejsce – mówi Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa spółki Tramwaje Szczecińskie.

Najlepszy motorniczy w Szczecinie przyznaje, że niektóre elementy konkursu sprawiły mu trudność. - Hamowanie w poślizgu na rozlanym na szynie oleju było dla mnie najtrudniejsze. Poza tym zwróciłem uwagę, że niektóre rzeczy robię już mechanicznie, muszę wyzbyć się niektórych przyzwyczajeń. To bardzo potrzebny konkurs, poznałem swoje umiejętności, mogłem się sprawdzić - opowiada Kamil Szulborski.

Inne konkurencje to sposób radzenia sobie w trudnych sytuacjach z pasażerami, na przykład gdy palą e-papierosa, oraz jazda precyzyjna - zatrzymanie się drugimi drzwiami dokładnie na wysokości specjalnego słupka przystankowego. Była też jazda z zasłoniętym prędkościomierzem.

Konkurs obywa się co 2 lata, w tegorocznej edycji w Łodzi wzięło w nim udział 29 motorniczych z całego kraju. Szczecin reprezentowali motorniczowie z kilkuletnim doświadczeniem - Kamil Szulborski, Roman Czekalski i Agnieszka Leonowicz.