Finał Champions League – te słowa wystarczą aby w sobotni wieczór pół globu zasiadło przed telewizorami . A jeśli dodatkowo grają 2 obecnie największe zespoły na świecie – MANCHESTER UNITED i FC BARCELONA to wiadomo że będzie się działo :) Sobotni wieczór musiał więc być wyjątkowo gorący i pełen wrażeń.

Tak też było wczoraj w pubie Petit Paris u Francuza – miejscu znanym nie tylko z wyśmienitego piwa ale również z transmisji meczów Ligii Mistrzów. Wolnych miejsc nie było już od ponad tygodnia – ponad 100 szczęśliwców ubrana w koszulki i szaliki swoich ulubieńców wypełniła pub, żadnych przypadkowych ludzi nie uświadczyłeś . Atmosfera mimo że napięta do granic to była raczej przyjacielska – każdy dopingował swoim bez wrogości do przeciwników – wiadomo że ktoś musiał się cieszyć po meczu a ktoś inny miał płakać ...

 

Mecz okazał się wyśmienitym widowiskiem , wygrała Duma Katalonii 3-1 . Po raz kolejny Manchester United nie znalazł patentu na Barcelone – kto wie , może uda się za rok …

 

Jak każe tradycja piwo lało się obficie , jedni świętowali zwycięstwo , drudzy opijali porażkę – wieczór dla wszystkich na pewno zostanie na długo w pamięci :)

 

A już od września rusza kolejny sezon Ligii Mistrzów – wiadomo gdzie będziemy oglądać mecze z nadzieją na rewanż ...

 

Visca el Barca !!! Glory, Glory Man United !!!!!!