Niecodzienny widok mogą oglądać mieszkańcy Szczecina na alei Wyzwolenia. I nie chodzi tu o torową rewolucję i toczące się prace, ale o drzewa wyrastające z balkonów jednej z kamienic.

Czasem wystarczy drobna szczelina, ciepło i wilgoć. Nasiona drzew są lekkie, a niesione przez wiatr mogą zawędrować do naprawdę różnych miejsc. Jednym z takich przykładów są okazy, które wyrosły z balkonowych murów kamienicy przy al. Wyzwolenia 79.

Jak do tego doszło, że jedno z drzew osiągnęło imponujący, jak na warunki rozwoju, rozmiar? Budynek jest własnością miasta, żaden z pracowników ZBiLK tego wcześniej nie zauważył, a balkony przynależą do niezamieszkałego lokalu.

– Nikt wcześniej tego nie zgłaszał. To najprawdopodobniej samosiejki, które w ostatnim okresie, mając odpowiednie warunki pogodowe, szybko wyrosły. Trudno wskazać jednoznaczną przyczynę – mówi Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa.

Drzewa wyrastające z balkonów to jedno, ale niepokoi sam stan kamienicy. Zdaniem miasta, budynek jest „w stanie dostatecznym”. Pomimo tego, został zakwalifikowany do kapitalnego remontu, który ujęty został w tegorocznych planach.

– Ale z uwagi na inne, pilniejsze remonty i ograniczony budżet, początek prac budowlanych został przesunięty w czasie – informuje Tomasz Klek i zapewnia: – ZBiLK będzie starał się wykonać remont w kolejnych latach.

Po naszej interwencji, drzewa zostały usunięte z balkonów.