PZPN: Polska zagra w Szczecinie

W styczniu władze PZPN ogłosiły, że mecz eliminacji mistrzostw świata, Polska – Irlandia Północna, planowany na 5 września 2009 r., zostanie rozegrany w Szczecinie. „Było to zaskoczenie . My o ten mecz nie walczyliśmy, ale stwierdziliśmy, że takiej szansy nie wolno nie podjąć” – mówi Jarmoliński. PZPN wybrał Szczecin trochę na siłę, gdyż większość stadionów, na których mógłby być rozegrany mecz, była w przebudowie w ramach przygotowań do Euro 2012. Przed Szczecinem został jednak postawiony warunek – stadion Floriana Krygiera musi spełniać standardy meczów reprezentacyjnych.  We wspomnianych standardach zawierało się m.in.: wyremontowanie szatni dla zawodników, tunelu oraz wybudowanie specjalnego pomieszczenia dla VIP-ów i prasy.

Meczu jednak nie będzie

Uchwała zarządu PZPN o przyznaniu Szczecinowi meczu z Irlandią Płn. została podjęta 7 stycznia bieżącego roku. Od tego momentu władze Szczecina miały czas na zorganizowanie przetargów na przeprowadzenie prac, które zapewniłyby stadionowi przy Karłowicza wymagany standard. Przetarg oraz remont szatni przebiegł bez zastrzeżeń. Problem pojawił się z budynkiem dla VIP-ów i prasy. Kilka szczecińskich firm budowlanych wyraziło zainteresowanie wzięciem udziału w przetargu, lecz ostatecznie nie wpłynęła żadna oferta. Tym samym wobec niespełnienia wymogów stadionowych, PZPN odebrał Szczecinowi mecz, który zostanie rozegrany w Chorzowie. Co ciekawe, zarząd PZPN, który wcześniej wizytował stadion i pozytywnie oceniał przygotowania, podjął tę decyzję w ciągu godziny, przebywając w RPA wraz z reprezentacją.

Za mało czasu?

Dlaczego żadna z firm się nie zgłosiła? Władze magistratu twierdzą, że przez „presję medialno-terminową”. Dodają jednak, że „terminy były wariackie, ale realne. Firmy po prostu się wystraszyły”. Czy czasu rzeczywiście było tak mało? PZPN uchwałę o przydzieleniu meczu Szczecinowi podjął 7 stycznia, a dopiero w pierwszych dniach lutego zaczęto przygotowywać kosztorys inwestycji. Brak rozeznania w skali zainteresowania firm Jarmoliński tłumaczy zasadami przetargu i przypomina, że „granica między zbieraniem informacji a ustawianiem przetargu jest bardzo cienka”.

„Czujemy się winni”

Tymi słowami Jarmoliński skwitował całą sytuację. Przeprosił również kibiców za to, że mecz nie odbędzie się w Szczecinie. O tym, że PZPN odbierze Szczecinowi mecz z Irlandią Płn. chodziły słuchy od jakiegoś miesiąca. Szybka decyzja o przeniesieniu spotkania do Chorzowa może wskazywać, że PZPN tylko czekał na pretekst do odebrania Szczecinowi jego organizacji. Jarmoliński dodał, że nie szuka spisku, ale „ chciałoby się ocenić PZPN tak jak kibice oceniają na stadionie…”.