Stara Cynkownia po raz kolejny ugościła na deskach swojej niepokornej sceny, zespoły prezentujące ciężką odmianę muzyki. Tym razem byli to przedstawiciele polskiej, austriackiej i niemieckiej sceny hardcore.
Tego wieczoru w Starej Cynkowni zaprezentowały się kapele: STELLA z Piły, WE ARE IDOLS z Wrocławia, WASTED SCARS z Austrii oraz PREDICT z Berlina.
Muzyka tych kapel to efektowna mieszanka tradycyjnego HC, punkrocka, rock&rolla, crusta, i innych wybuchowych składników, przy której na pewno nie da się stać pod sceną z założonymi rękami. Tak też się stało. Punkowo-hardcorowa formacja z Piły wprowadziła publiczność w stan muzycznego upojenia. Głośno, niekoniecznie równo ale za to z charyzmą rozgrzała zgromadzonych pod sceną fanów metalu. We Are Idols , kapela łącząca klimaty punk, rock i big beat pokazała, że Wrocław ma w swoich szeregach zespół grający nowocześnie, ale ze słyszalnymi podstawami choćby takich gigantów jak Motorhead.
Austriacki Wasted Scars, punkowo-hardcore’owa formacja to bardzo młodzi muzycy. Pomimo mocno niedopracowanego i dosyć monotonnego materiału, spowodowali, że pod sceną publiczność szalała. Jako ostatni na scenie pojawili się goście z Berlina. Faktycznie, jak to zwykle bywa, najlepsi grają na końcu. Ta niepisana reguła sprawdziła się i tym razem. Muzycy zagrali mocny i bardzo wyrazisty koncert. Charakterystyczne, krótkie utwory z piorunująco mocnym uderzeniem zwieńczyły punkowo-hardcore’owy wieczór w Starej Cynkowni, pozostawiając „smaka” na kolejne tego typu imprezy.
Komentarze
0