Rodzice byli trzeźwi i poszukiwali już dziecka, gdy to przebywało w karetce pogotowia ratunkowego. Prawdopodobnie czterolatek wymknął się samodzielnie przez niezamknięte na zamek drzwi. Wszystko dobrze się skończyło, ale niedopilnowanie dziecka przez rodziców może mieć poważne konsekwencje, ponieważ sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Wszystko skończyło się dobrze, choć sprawa jest bardzo poważna. Małe dziecko wymknęło się z domu w nocy z piątku na sobotę. Do zdarzenia doszło na Pomorzanach.
– 4-letnie dziecko wyszło z domu ok. czwartej nad ranem na Pomorzanach. Rodzice byli trzeźwi. Prawdopodobnie niedomknięte były drzwi do domu i dziecko wyszło samo. Było już poszukiwane przez rodziców – mówi Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Rodzice są mocno zaniepokojeni całą sytuacją.
– Wykonana została rozmowa z rodzicami i maluch do nich wrócił, ale sprawa zostanie skierowana do sądu. Na miejscu byli ratownicy medyczni, którzy zbadali dziecko oraz wezwano pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie – dodaje Ewelina Gryszpan.
Komentarze
19