To jedna z największych nieruchomości handlowych w Szczecinie. Wiadomo, że ma nowego właściciela, ale kto nim jest i jakie ma plany wobec obiektu? To tajemnica. Obecnie obiekt przy ul. Milczańskiej świeci pustkami. Działa tam tylko apteka.

Tesco przy ul. Milczańskiej w Szczecinie zamknięte zostało w sierpniu 2021 roku. Nadal funkcjonował jednak spory pasaż handlowy, w którym znajdowało się kilkanaście lokali. Z każdym miesiącem ich liczba malała, a właściciele informowali nas o dramatycznym spadku liczby klientów po tym, jak z budynku wyniósł się operator spożywczy. Przedsiębiorcy mieli otrzymywać informacje, że nowy najemca zostanie ogłoszony „w najbliższym czasie”. Minęło jednak pół roku i nadal nic nie wiadomo.

Z obiektu „wyprowadziły się” już sklep zoologiczny, winiarnia, biuro podróży, salon prasowy i sklep z e-papierosami. Obecnie na miejscu działa tylko apteka. Jest czynna codziennie do 17:00. Potem obiekt świeci pustkami.

– Nie wiemy, co tu będzie dalej, bo już było tyle informacji, że trudno w to wszystko wierzyć – mówi nam anonimowo pracownica apteki.

Salling Group, sieć, która przejęła niemal wszystkie sklepy Tesco w Polsce i przemianowała je na Netto, od początku nie była zainteresowana wielką powierzchnią przy ul. Milczańskiej. Jak się dowiedzieliśmy,  obiekt ten został sprzedany jeszcze przez brytyjską sieć.

– Ta nieruchomość została sprzedana przez Tesco Polska w 2020 roku – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Patrycja Kamińska z Netto Polska.

Z naszych informacji wynika, że nabywca terenu miał wobec niego plany deweloperskie, ale nie udało mu się uzyskać zgody miasta na zmianę przeznaczenia tego terenu. Obiekt został więc ponownie sprzedany w grudniu 2021 roku. Komu? Tego nie wiadomo. Celem ma być jednak handel. W okolicy sklepu powstała zupełnie nowa stacja benzynowa, która zastąpiła dawną stację sklepu Tesco.

Nasi rozmówcy, chcący zachować anonimowość, przyznają, że słyszą o trwających rozmowach. Komplikacją ma być rozległa powierzchnia obiektu. Jeden z operatorów spożywczych chciał się wprowadzić na Milczańską, ale zadeklarował, że jest w stanie wynająć zaledwie połowę powierzchni, która wcześniej była zarezerwowana jako przestrzeń spożywcza.