Obcokrajowcy znajdą w punkcie przy placu Hołdu Pruskiego 8 wsparcie w zakresie legalizacji pobytu i pracy, ale też pomoc w codziennych sprawach, nie tylko urzędowych.

Utworzenie Centrum Informacji dla Cudzoziemców to inicjatywa prezydenta miasta. Celem jest pomoc stale rosnącej grupie obcokrajowców. Według oficjalnych statystyk Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w pierwszym kwartale 2019 roku w Szczecinie zatrudnionych legalnie było 19 tys. cudzoziemców, głównie z Ukrainy. Szacuje się, że „na czarno” pracować może nawet 9 tys. kolejnych.

- Widzimy bardzo istotny wpływ obcokrajowców na rynek pracy, mamy coraz więcej zagranicznych studentów. Musimy zatem zacząć kompleksowo reagować na potrzeby takich osób - mówi Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina.

„Aby chcieli tu zostać”

W konkursie na stworzenie i prowadzenie Centrum Informacji dla Cudzoziemców najwyżej oceniono projekt złożony przez dwie organizacje pozarządowe: Fundację Rozwoju Zawodowego Talent&Kariera i Fundację Ludzkie Sprawy.

- Zależy nam na tym, aby obcokrajowcy, którzy przyjechali do Szczecina chcieli tu zostać - podkreśla Katarzyna Opiekulska z Fundacji Rozwoju Zawodowego Talent&Kariera.

- Mamy wielu doradców, prawników i tłumaczy, którzy tylko czekają na to, aby pomóc - dodaje Joanna Świątek-Wojnarowska z Fundacji Ludzkie Sprawy.

Informacje, porady, szkolenia

Na cudzoziemców czekać będą doradcy, którzy odpowiedzą na pytania dotyczące legalnego pobytu, pracy oraz codziennego życia w Szczecinie. Przygotowywane będą też szkolenia. Praktyczne informacje będą mogli znaleźć również na stronie internetowej cudzoziemcy.szczecin.eu oraz w specjalnym informatorze wydanym w dwóch językach (ukraińskim rosyjskim).

- Zaczynamy od punktu informacyjnego, ale to nie jest jednorazowa akcja, tylko projekt, który chcemy rozwijać na wielu płaszczyznach - mówi Beata Bugajska, Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych.

Wciąż brakuje pracowników

Pomoc obcokrajowcom ma przełożyć się na korzyści dla regionalnych pracodawców. Braki kadrowe w wielu firmach zapełniane są dziś przez pracowników ze wschodu, a rynek pracy jest gotowy na wchłonięcie kolejnych cudzoziemców.