Żadna oferta nie wpłynęła w przetargu na sprzedaż zabytkowego kompleksu dawnego domu dziecka Zielony Dwór przy ul. Walecznych w Zdrojach. Była to już druga próba zbycia tej nieruchomości przez miasto.

Za pierwszym razem cenę wywoławczą ustalono na poziomie 12 mln zł, a za drugim było to 9 mln zł. Dodatkowo, zainteresowany kupiec musiał się zobowiązać, że wyremontuje historyczną zabudowę zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Chętnych nie ma.

- W najbliższym czasie podjęte zostaną decyzje co do dalszych działań – informuje Sylwia Cyza-Słomska z Urzędu Miasta.

Będzie kolejna próba sprzedaży?

Prezydent Piotr Krzystek zapowiadał niedawno, że miasto zintensyfikuje sprzedaż nieruchomości, aby zwiększyć wpływy do budżetu. Można się więc spodziewać, że przetarg zostanie powtórzony, prawdopodobnie z niższą ceną wywoławczą.

Dom dziecka Zielony Dwór zlikwidowano w 2012 r., gdy rezygnowano z nieefektywnych dużych placówek zajmujących się opieką nad najmłodszymi. Na 9-hektarowej działce stoi 7 budynków. Jest też urokliwy, choć zdziczały, park. Miasto rozważało utworzenie tam Domu Pomocy Społecznej, ale uznano, że koszty remontu i dostosowania budynków do nowego celu byłyby wyższe niż przy budowie nowego obiektu. Dlatego cały kompleks od lat przygotowywano do zbycia.

Zabytkowa zabudowa

Pierwsze zachowane do dziś budynki powstały pod koniec XIX-wieku. Prowadzono tam wtedy Sanatorium Buchheide, a później Dom Opieki nad Dzieckiem „Diakonis”, cały czas rozbudowując kompleks. W 1954 r., z inicjatywy Stowarzyszenia Obrony Granic na Odrze i Nysie, utworzono w tym miejscu Dom Dziecka im. Adama Mickiewicza.

Historyczna zabudowa wpisana jest do wojewódzkiego rejestru zabytków. Ochroną objęte są zwłaszcza: tzw. budynek „czerwony” (z końca XIX wieku), budynek główny Zielonego Dworu (1922-23), tzw. budynek „żółty”, budynek dawnej lodowni oraz założenia kompozycyjne ogrodu.