Aktywista Maciej Sikorski oraz radny Przemysław Słowik apelują do miasta o zmianę funkcji boiska, mieszczącego się przy Pałacu Młodzieży w Szczecinie. Faktycznie boiskiem jest już ono tylko z nazwy, bo od miesięcy służy pracownikom instytucji edukacyjnej jako parking. Według miejskich działaczy taka tkanka w Śródmieściu powinna być zupełnie inaczej zaaranżowana. Propozycja to między innymi nowoczesny, zielony plac zabaw. Interpelacja w tej sprawie trafiła do miasta, ale póki co nie doczekała się odpowiedzi.

Boisko przy Pałacu Młodzieży zamienione zostało w ogromny plac parkingowy przeznaczony tylko dla pracowników instytucji oraz osób przez nich uprawnionych. Sytuacja ta nie podoba się Zielonym. Sprawę nagłośnił aktywista Maciej Sikorski, a interpelację przygotował radny Przemysław Słowik.

– W odległości 5 minut spokojnego spaceru znajduje się 5 zespołów przystanków autobusowych i tramwajowych, dających możliwość dojazdu do każdego zakątka Szczecina. Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby przekształcenie tego boiska na ogromny, zazieleniony plac zabaw? Skoro instytucja nazwą urasta do rangi pałacu, warto by było taką jakość zapewnić jej podopiecznym, nie samochodom pracowników. Jednocześnie proszę o odpowiedź na pytanie, dlaczego boiska do koszykówki i piłki nożnej na wskazanym terenie zostały zamienione w prywatny parking dla pracowników placówki? – pyta radny Słowik w interpelacji do władz miasta.

Działanie Pałacu Młodzieży krytykuje również osiedlowiec ze Śródmieścia i miejski aktywista Maciej Sikorski:

– Uważam, że zamiana boiska na parking to skandal. Śródmieście cierpi na deficyt przestrzeni rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży Również jakość placów zabaw jest fatalna. Są małe i zaniedbane. Pałac Młodzieży, jak sama nazwa wskazuje, powinien zapewniać dzieciom królewskie warunki, tam powinien być największy plac zabaw w całym mieście – komentuje Sikorski.

Przesłaliśmy w tej sprawie pytania do Urzędu Miasta. Jednak odpowiedź pozna najpierw autor interpelacji, w tym przypadku będzie to radny Zielonych.