W ramach I Festiwalu Literackiego „Herbert.Reaktywacja” w sali Bogusława na Zamku Książąt Pomorskich wystąpił w piątek zespół Pustki. Niedawno wydali swój czwarty już album „Koniec Kryzysu” i teraz promują go właśnie trasą po kraju (dziś grają w Gorzowie). Wydawnictwo to zgodnie zostało uznne, zarówno przez fanów jak i recenzentów, za jedną z lepszych polskich płyt rockowych tego roku, tak więc warto było przekonać się jak numery z niej zabrzmią na żywo.
Widzowie (z przewagą płci pięknej) początkowo okupowali miejsca siedzące, ale po dwukrotnym apelu Radka postanowili przybliżyć się do sceny i chyba trochę to pomogło grupie, bo grali naprawdę mocno, pomysłowo. Na pierwszym planie Basia Wrońska wyśpiewywała liryczne, czasem trochę melancholijne teksty, dokładając do tego swoje partie klawiszowe. Bez wątpienia jej vocalizy stanowią teraz w bardzo dużym stopniu (po przetasowaniach personalnych, jakie nastąpiły w zespole) o obliczu zespołu. Szczególnie za sprawą takich spokojnych, urokliwych piosenek jak „Atrament” zagranej już w „dogrywce”. Ciekawe jak dalej potoczą się losy tej obiecującej formacji, niewątpliwie bowiem potencjał mają duży, a wszelkie kryzysy raczej za sobą.
Komentarze
1