O konflikcie wokół przyszłości parku Przygodna na Gumieńcach informowaliśmy w portalu wSzczecinie.pl kilka tygodni temu. Grupa mieszkańców sprzeciwia się planom miasta i rady osiedla, które zakładają w tym miejscu budowę przedszkola, poszerzenie drogi oraz nie wykluczają inwestycji deweloperskich w okolicy. Wiązać się to będzie z wycinką drzew, na co mieszkańcy się nie zgadzają. – Dzisiejszy protest to początek – zapowiadają. – Jeżeli Prezydent Krzystek nas nie posłucha, to spotkamy się pod urzędem miasta – dodają protestujący.
Mieszkańcy w obronie zieleni na Gumieńcach: „Kruszymy beton”
Oddolna inicjatywa mieszkańców robi wrażenie. Zaczęło się od petycji w mediach społecznościowych, a teraz zorganizowano pikietę, która zgromadziła ponad 100 osób.
– Tereny naturalne wchodzą w skład systemu ekologicznego miasta. Uzupełniają cały system, który niszczymy bezpowrotnie. Tereny przy Przygodnej nie będą działać tak jak do tej pory, jeżeli sieć ekologiczna zostanie zaburzona przez inwestycje – mówiła Karolina Kulińska ze Społecznej Straży Ochrony Zieleni Szczecina.
– Jest nas tutaj ponad setka. Mieszkańcy Szczecina nie oddadzą tej zieleni, tego cennego obszaru na bezmyślne wycięcie. Kruszymy beton! – mówił jeden z przemawiających.
Głos zabrała także radna Edyta Łongiewska-Wijas: – Naprawdę nie wolno pozwolić, by komukolwiek w magistracie umknęło coś tak istotnego, spontanicznego i ważnego jak ten strajk. Tym stała się inicjatywa podjęta przez mieszkańców Gumieniec. Nie potrzebujemy gładkich słów, ale autentycznych decyzji powstrzymujących wycinkę drzew na Przygodnej. Obrona drzew nie powinna być źródłem protestu, a wspólnej troski.
„Nikt dzisiaj nie potrafi nam powiedzieć ile drzew będzie wyciętych”
Joanna Michalak, współorganizatorka protestu była we wtorek gościem Radia Plus Szczecin. Podczas rozmowy mówiła o powodach protestu i obawach mieszkańców.
– Nikt dzisiaj nie potrafi nam powiedzieć ile drzew będzie wyciętych. Wiemy z miejskich ekspertyz, że wydano pozwolenie na wycinkę ponad 400 drzew. To nie jest 5 czy 50, to jest 400 drzew! Ogromna ilość zieleni. Jeżeli ktoś zapewnia nas, że wycinka będzie zminimalizowana albo, że wielki dąb będzie w atrium przedszkola, to ja nie jestem spokojniejsza. Zostawimy jedno drzewo, a wytniemy 399 – mówiła Michalak.
Radna Jackowski: „Umowa podpisana. Nie ma odwrotu od tej inwestycji”
O komentarz poprosiliśmy Dominikę Jackowski z Koalicji Obywatelskiej, która jednocześnie jest radną osiedla Gumieńce.
– Plan miejscowy, który powstał w 2008 roku, zakładał na tym terenie kolejną zabudowę mieszkaniową, w skutek której wycięte zostałyby wszystkie drzewa. W trakcie zmiany planu w 2018 roku udało nam się przeznaczyć ten teren pod funkcje społeczne, których na Gumieńcach brak. Przypomnę, że na 22-tysięcznym osiedlu mamy dwa przedszkola, które rocznie dysponują pulą 25 miejsc dla dzieci. Od lat jako Rada Osiedla walczyliśmy o budowę przedszkola – mówi Jackowski. – Należy zauważyć, że ze strony mieszkańców do zmienionego planu nie wpłynęły żadne wnioski ani uwagi. Nie ma w planach również likwidacji parku Przygodna, jest plan, ażeby park powiększyć. Ponadto umowa z wykonawcą jest już podpisana, a więc w świetle prawa nie ma odwrotu od tej inwestycji. Na dniach poznamy biuro projektowe, z którym jako RO będziemy współpracować, by ograniczyć wycinkę do niezbędnego minimum – dodaje radna.
Komitet mieszkańców spotkał się z zastępcą prezydenta Szczecina Michałem Przepierą. Prezydent otrzymał petycję, ale nie padły żadne deklaracje odnośnie współdziałania.
Komentarze
34