„Tak dla mieszkańców Szczecina” – pod takim hasłem odbyła się kolejna w tej kampanii wyborczej konferencja prasowa kandydata na prezydenta Szczecina Zbigniewa Boguckiego. Polityk mówił o roli rad osiedlowych, budżecie obywatelskim czy partycypacji mieszkańców. Krytyczne głosy padły z ust kandydatów na radnych, którzy uważają, że władze miasta nie przykładają wystarczającej wagi np. do finansowania rad osiedlowych.

Bogucki: „Rady osiedli nie mogą być fasadowymi instytucjami”

Kampania samorządowa wchodzi w decydującą fazę. Kandydat na prezydenta Szczecina Zbigniew Bogucki chce, by rady osiedli dysponowały większymi budżetami, a zadania wybrane w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim miały pierwszeństwo w realizacji. W opinii kandydata na prezydenta Szczecina obecne władze niewystarczająco wsłuchują się w głos mieszkańców, a partycypacja obywatelska jest tylko teoretyczna.

– Zwiększymy budżet dla rad osiedli. Jest milion złotych, a będą dwa miliony złotych. To pieniądze na inicjatywy, których chcą mieszkańcy. Jest milion złotych na pięć lat, a my to podwoimy. To nie są wielkie pieniądze w całym budżecie, a sprawiają, że mieszkańcy mają wpływ na decyzje. To są pieniądze, które wrócą do nas poprzez inicjatywy inwestycyjne. Rady osiedli muszą przestać być fasadowymi instytucjami, kwiatkiem do kożucha – zapowiedział Bogucki podczas czwartkowej konferencji prasowej.

– Prezydent promował wybory osiedlowe pytaniem: co zrobisz z milionem złotych? To było pytanie retoryczne. Osiedle Wielgowo-Sławociesze-Zdunowo dostało okrągłe zero złotych – mówił kandydat do rady miasta Przemysław Kabata. – Nie dostaliśmy nawet pieniędzy na ogrodzenie placu zabaw – dodał.

– W Radzie Osiedla Świerczewo uzgadniamy sprawę przejścia między ul. Santocką a Świerszczową. To ważny dla mieszkańców temat, ale odbijamy się od jednych drzwi do drugich. Wszystko zostało skonsultowane, wybraliśmy projekt, ale nie jesteśmy w stanie go zrealizować. Stary prezydent nie słucha głosu mieszkańców – mówił kandydat do rady miasta Marek Duklanowski.

Bogucki o „zamrażarce starego prezydenta”

Zbigniew Bogucki poruszył również tematy rewitalizacji, inwestycji w place zabaw oraz remontów osiedlowych chodników. Inny wątek dotyczył Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego, który w opinii kandydata PiS powinien mieć większe znaczenie i wyższy priorytet na liście inwestycyjnej miasta.

– Jest wielka procedura, głosowanie, zaangażowanie mieszkańców, a potem odkładanie projektów na kolejne lata. Chcę pierwszeństwa dla inwestycji z SBO. Nie może być tak, że mieszkańcy się angażują, a potem inicjatywy trafiają do zamrażarki starego prezydenta – mówił Zbigniew Bogucki.

– Domagamy się, by sprawy związane z SBO pod kątem merytorycznym leżały w kompetencjach urzędów. Z pojedynczych projektów składa się pomysł na miasto, nie możemy zabijać inicjatyw mieszkańców – dodał Marek Duklanowski.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. O fotel prezydenta Szczecina walczy czwórka kandydatów: Piotr Krzystek, Zbigniew Bogucki, Bogdan Jaroszewicz i Dariusz Olech.