Rajd Baja Poland startuje za kilka godzin. Dziś podczas spotkania w Hotelu Radisson, faworyt zawodów, Krzysztof Hołowczyc, opowiadał o swoich przygotowaniach do wyścigu, ale przede wszystkim poznaliśmy bliżej nowego zawodnika Teamu Lotto – Martina Kaczmarskiego.
„Udział w wyścigu w roli faworyta to nie jest wygodna pozycja startowa, ale jestem dobrej myśli” – powiedział dziś Hołowczyc. - Mam dużą szansę do przesunięcie się w górę klasyfikacji Pucharu Świata, i mam nadzieję, ze ją wykorzystam” dodał. Pan Krzysztof ma do odrobienia 10 punktów straty do lidera zestawienia, Jeana-Louisa Schlessera.
 
Tymczasem Martin Kaczmarski traktuje te zawody jako początek nowego etapu swojej kariery. Po raz pierwszy pojedzie jednym z najlepszych aut terenowych jakim jest Mini All4 Racing. Powiedział podczas konferencji, że to dla niego zaszczyt, ale też poważne wyzwanie „Auto doskonale się prowadzi, jest szybki, zwrotne i ma dobre zawieszenie. Do tego doskonały 3 litrowy diesel z 2 turbinami, który daje dobre rezultaty.”
 
Zawodnicy mają do pokonania w sumie 800 km w ciągu trzech dni trwania imprezy, a finał rozegra się w niedzielę 1 września, kiedy kierowcy dotrą mety w Miasteczku Rajdowym na ul. Szafera (około godz. 14.30).