W lutym Filmowe Wtorki rozpieszczą fanów kina studyjnego. Przygotowane propozycje z pewnością zabiorą w emocjonalną podróż. Dodatkowo będzie okazja do podyskutowania o tegorocznym polskim kandydacie do Oscara.

Szczecinianie pokochali Filmowe Wtorki organizowane przez Stowarzyszanie „in tractU”. Cykliczne spotkania z perełkami kinematograficznymi goszczą w Hormonie już dziewiąty sezon. Początek zawsze o godz. 19.

– Prezentujemy filmy, które rzadko są dostępne online, mamy je bezpośrednio od dystrybutorów. Są to tytuły, które trudno zobaczyć na szeroką skalę, a w Szczecinie jest wielu fanów repertuaru studyjnego. A publiczność mamy naprawdę doskonałą, która swoim savoir-vivre'em mogłaby obdzielić większość tych z sal kinowych – zapewniają organizatorzy.

Cztery filmy, cztery emocjonalne podróże

Lutowe pokazy rozpocznie produkcja Ridleya Scotta. Już jutro (7 bm.) wyświetlony zostanie „Dom Gucci” – film inspirowany prawdziwą historią rodzinny stojącej za jednym z najsłynniejszych imperiów mody na świecie. W roli głównej zobaczymy Lady Gagę. W obsadzie znaleźli się również Al Pacino, Adam Driver czy Jared Leto.

Tydzień później, 14 bm., propozycja idealnie współgrająca z walentynkową aurą. „Do ostatniej kości” opowiada o pierwszej miłości między Maren a Lee. Ona – ucząca się przetrwać na marginesie społeczeństwa, on – porywczy wyrzutek. Ich wspólna podróż po Ameryce postawi przed nimi ważne pytanie – czy ich uczucie jest w stanie pokonać ich odmienności?

W lutym (21 bm.) w Hormonie pokazana zostanie również „Mała mama”. Ośmioletnia Nelly spotyka rówieśniczkę łudząco podobną do swojej matki. To niecodzienne wydarzenie staje się punktem wyjścia do opowieści o przyjaźni, potrafiącej przekroczyć pokoleniowe bariery i zarazem studium potęgi dziecięcej wyobraźni.

I na koniec lutego mocno poruszający film „Dom z drzazg”, dokument z 2022 roku opowiadający o tymczasowym domu dziecka położonym w samym środku ukraińskiej strefy wojennej, zaledwie 20 km od linii frontu.

Wyjątkowy pokaz w wyjątkowym dniu

Dodatkowo organizatorzy Filmowych Wtorków wyjątkowo zapraszają również w czwartek, 9 lutego, na specjalny pokaz filmu „IO” Jerzego Skolimowskiego. Nagrodzona w Cannes produkcja ma szansę na zdobycie Oscara. Najnowsze dzieło 84-letniego reżysera to opowieść o nas samych, odbijających się w oczach pewnego osiołka. Podróż, w którą zostają zabrani widzowie, wiedzie przez całą Europę: od cyrku przez stadiony i parkingi dla tirów, po pałace. Nie brakuje przejawów głupoty, przemocy, ale i dobra oraz solidarności. Dzieło, które łączy realistyczne i wizjonerskie, przyziemne i metafizyczne, krytyczne i empatyczne. Na ekranie możemy podziwiać m.in. Sandrę Drzymalską, Isabellę Huppert czy Mateusza Kościukiewicza. Projekcję poprzedzi wstęp dziennikarza filmowego, Krzysztofa Spóra.

Więcej o wydarzeniu na stronie: https://www.facebook.com/events/598937378728781/

Na Filmowych Wtorkach obowiązuje zasada „dajesz, ile możesz”. Do dyspozycji widzów dostępny jest również klubowy bar. Więcej informacji można znaleźć na stronie stowarzyszenia: https://www.facebook.com/intractu